Natalia Siwiec zdradza tajniki diety: „Jem jak szalona”

Natalia Siwiec
Natalia Siwiec Jarosław AntoniakMWMedia

Natalia Siwiec zdradza tajniki diety

Jem jak szalona. Słodkie na przemian ze słonym. I nawet czasem ugryzę kebaba. Na moje szczęście mam takie dni bardzo rzadko. Przez to, że kilka lat zmieniałam dietę na zdrowszą, najczęściej sięgam jednak po zdrowe jedzenie (orzechy, daktyle, ogórki kiszone, kapustę kiszoną i tak słodkie na zmianę ze słonym).
W idealnym świecie wychodzi na dwa posiłki dziennie. Późne śniadanie i obiadokolacja. Wtedy czuję się najlepiej. Pomiędzy jem jakieś przekąski. Nie odmawiam sobie jednak, jak mam ochotę zjeść coś słodkiego i nie mam świra na punkcie przestrzegania diety.
Tomasz Gregorczyk po raz kolejny nie zdał prawa jazdy!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?