Reklama
Reklama

Natalia Janoszek otrzymała bolesny cios. Jej życie wisiało na włosku

Natalia Janoszek nie próżnuje. Celebrytka jest jedną z uczestniczek programu "Królowa przetrwania" w stacji TVN, gdzie wraz z innymi influencerkami walczy o przetrwanie w tajwańskiej dżungli. W ostatnim odcinku Janoszek wróciła do traumatycznych wydarzeń ze swojego życia. Wyznała nawet, że było tak źle, że jej tata zdążył się już z nią pożegnać.

Natalia Janoszek przeżyła dramat

Natalia Janoszek jest jedną z gwiazd (tym razem naprawdę) kręconego w Tajlandii show "Królowa przetrwania" .Oprócz niej, o 100 tysięcy złotych walczą także Monika Miller, Marta Linkiewicz, Aneta Kurp, Ewelina Kubiak czy Klaudia Nieścior.

Celebrytka została przyjęta dość sceptycznie przez pozostałe uczestniczki. Dziewczyny wypytywały ją o aferę związaną z karierą w Bollywood i śledztwem Krzysztofa Stanowskiego. Janoszek nie powiedziała w zasadzie nic, powtarzała tylko truizmy, że prawda zawsze się obroni. Zaznaczyła także, że sprawa jest w sądzie i wszystkiego dowiemy się po rozprawie.

Reklama

W środę stacja wyemitowała kolejny odcinek programu. Czas najwyższy na zwierzenia uczestniczek. Traumatyczne wydarzenia ze swojego życia postanowiła wspomnieć także Natalia Janoszek, która wyznała, ze przeżyła zator i zawał.

Natalia Janoszek wyznaje: "Byłam podpięta do aparatury"

Zmęczenie i tropikalne upały dają się we znaki wszystkim celebrytkom walczącym o tytuł "Królowej przetrwania". Takie klimaty sprzyjają zbliżaniu się do siebie i szczerym wyznaniom.

Natalia Janoszek postanowiła opowiedzieć towarzyszkom wyprawy historię swojej walki o życie.

"Mnie bardzo zmienił zawał i zator płuc. Moi rodzice stali nade mną i lekarz mówił, żeby się tata ze mną pożegnał, bo nie wiadomo, co będzie... Nagle wszystkie moje problemy okazały się błahe. Pamiętam, że leżałam prawie miesiąc w szpitalu, podpięta do aparatury. Pamiętam, że myślałam o tym, że nawet gdyby za oknem była najbrzydsza pogoda, to jakim błogosławieństwem byłoby wyjście do restauracji lub kawiarni na kawę" - wspominała.

To wydarzenie na zawsze zmieniło jej życie.

"Od tego czasu jestem osobą, która stara się nie planować do przodu za bardzo. Bardzo ciężko jest mnie całkowicie złamać. Uważam się za osobę bardzo podatną na to, co ludzie mówią, przejmuje się wszystkim, ale jest we mnie coś takiego, że mimo to potrafię znaleźć w sobie siłę" - wyznała.

Zobacz także:

Niewesoło u Natalii Janoszek. Chciała znów się pochwalić, wyszła drama

Natalia Janoszek znów bajdurzy? Tym razem celuje wysoko. Chodzi o Złote Globy

Krzysztof Rutkowski znalazł nowe zajęcie na stare lata. Będziecie zaskoczeni

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Janoszek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy