Producenci filmu o Lechu Wałęsie "My, naród polski" uznali, że powszechnie znane upodobanie Borysa do mocnych trunków może wizerunkowo zadziałać na niekorzyść obrazu.Teraz wiadomo już, że zamiast Szyca w rolę prezydenta wcieli się Robert Więckiewicz. Informacja jest potwierdzona - zdjęcia do filmu ruszą 21 listopada. U boku Więckiewicza mają wystąpić m.in. Olga Bołądź i Monica Belluci.
Tymczasem Borys jest niepocieszony. Jak donosi "Na żywo", swojemu głębokiemu niezadowoleniu dał wyraz na jednym z portali społecznościowych.
"Mam was głęboko w tyłku i żadne wasze malutkie działania nie mają wpływu na moje życie" - napisał. Dodał, że słabość ma jedynie do swojej córeczki Soni.
Kaja Śródka, partnerka Borysa, odparowała:
"Skoro mówi o tym coraz więcej gazetek czy portali, to zastanów się, czy nie dostarczasz swoim zachowaniem pożywki do tych rewelacji".
Czyżby była już zmęczona alkoholowymi ekscesami ukochanego?
