Dorota Naruszewicz o srebrnym rozwodzie
Dorota Naruszewicz (51 l.) podbiła serca widzów rolą Beaty Boreckiej w serialu "Klan". Grała w produkcji TVP od 1997 do 2011 roku. Potem zniknęła z ekranów, by zająć się pracą w teatrze. Nie chwaliła się prywatnym życiem. Wiadomo było, że w 2005 roku wyszła za mąż za prawnika Tomasza Żórawskiego. Para doczekała się dwóch córek Niny urodzonej w 2003 roku oraz Nelli, która przyszła na świat w 2006 roku.
Aktorka ponownie pokazała się na srebrnym ekranie w 2019 roku, kiedy zagrała litewską księżniczkę Juliannę Aleksandrownę Twerską w produkcji publicznego nadawcy "Korona królów".Na początku 2020 roku Dorota Naruszewicz podzieliła się ze swoimi obserwatorami na Instagramie zaskakującym wyznaniem. Przyznała, że postanowili z mężem się rozstać.
Drodzy, nie dzielę się często swoimi prywatnymi sprawami ale z powodu pojawiających się coraz częściej pytań, zwłaszcza od kilku godzin... Pytań od mediów, bliższych i dalszych znajomych, postanowiłam oficjalnie poinformować, że kilka miesięcy temu wzięłam rozwód. Od tego momentu było mi już niezręcznie czytać w mediach o moim długoletnim małżeństwie, a sporo się o tym mówiło choćby w związku z moimi niedawnymi urodzinami. Z zachowaniem dobrych relacji z byłym mężem, wkraczam w nowy rozdział swojego życia, pełna świeżej energii i optymizmu. Po prostu wkraczam w strefę słońca!
Teraz aktorka opowiedziała w jednym z programów śniadaniowych, jak wygląda jej życie po rozwodzie. Dorota Naruszewicz przyznała, że choć na początku miała obawy, że zaczyna nowe życie po 50., to z optymizmem starała się patrzeć w przyszłość. Nie czuła presji ze strony najbliższych. Rozwody po 50 roku życia, zwane właśnie srebrnymi rozwodami, skomentował także zaproszony do studia psycholog, Piotr Mosak. Zauważył on jak zmienia się postrzeganie rozwodów. Kiedyś kobieta po rozwodzie uważana była za gorszą. Panowała opinia, że nie poradzi sobie bez partnera. Obecnie sytuacja jest zupełnie inna, co podkreśliła Dorota Naruszewicz. Dla niej rozstanie po 50. to początek nowej drogi.
Widzę szklankę do połowy pełną. To nie jest koniec, a początek czegoś innego. Nie nastawiam się, że kogoś znajdę. Poznaję siebie i jest dobrze
Zobacz też:Schreiber zabiera głos w sprawie Maty i wyjawia szokujące fakty o rodzinie
Książę William w żałobie. Stracił bliską osobę
Katie Price jako zakonnica! To nie przebranie na Halloween!
Kwarantanna będzie jeszcze krótsza


***








