Emilia Komarnicka znana z serialu "Na dobre i na złe" właśnie podczas pracy na planie poznała swojego męża Redbada Klynstrę. Para wkrótce po ślubie, który odbył się 12 sierpnia 2017 roku oznajmiła, że oboje zmieniają nazwiska, dodając do swojego rodowego nazwisko partnera: Emilia Komarnicka-Klynstra i Redbad Klynstra-Komarnicki.
Para doczekała się dwóch synów. W 2018 roku na świecie pojawił się Kosma, a w 2020 - Tymoteusz.
Komarnicka i Klynstra - plotkowano o rozwodzie
Od pewnego czasu w mediach zaczęły pojawiać się informacje o kryzysie w związku aktorskiej pary. Dodatkowo nie tak dawno para zrezygnowała z dwuczłonowych nazwisk.
"Każdy z nas ma swój zawodowy tor. Od teraz artystycznie posługujemy się własnymi nazwiskami. Dzięki za uwzględnienie. Moc serdeczności, Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra" - tłumaczyli wówczas na Instagramie.
Taka decyzja tylko wywołała kolejną falę plotek. Zapytana o doniesienia o związku aktorka wyjaśniała:
"To zależy, co nazywamy kryzysem. My z Redbadem akceptujemy zmiany. Czasem jest pod górę, momentami pod prąd, czasami rozumiemy się bez słów, innym razem mam wrażenie, jakbyśmy byli z różnych galaktyk, ale jedno jest pewne: kocham tego człowieka absolutnie, szanuję go i podziwiam" - wyznała Komarnicka w wywiadzie dla PAP Life.
Od kilku tygodni Emilia Komarnicka spędza czas z tancerzem Stefano Terrazzino. Łączą ich co prawda zawodowe sprawy - współpracują razem w popularnym spektaklu "Kto ma klucz".
Para wyjechała na Sycylię, skąd Komarnicka przekazała:
"Dzięki Stefano Terrazzino poznałam ją trochę "od kuchni", więc z każdym kolejnym razem staje się coraz bardziej "oswojona". Grazie, Sicilia".
Potwierdziły się doniesienia o Komarnickiej i Klynstrze. A jednak
Jak ustalił Pudelek Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra są w trakcie rozwodu. Do warszawskiego sądu wpłynął już pozew.
"Sprawa oczekuje na wyznaczenie terminu rozprawy" - informuje portal.
Zobacz także:
Najpierw plotki o rozwodzie teraz to. Komarnicka z nim bawi na Sycylii
Najpierw doniesienia o rozwodzie, a teraz jeszcze to. Komarnicka wszystko potwierdziła
