Serial "Klan" emitowany jest od 1997 roku, a na przestrzeni lat na planie pojawiło się wiele znanych nazwisk. Oczywiście granie w niegdyś bardzo popularnej telenoweli otworzyło drzwi do kariery obecnym gwiazdom i celebrytom, a przygodę z aktorstwem w produkcji zaczynali m.in.: Paulina Holtz, Agnieszka Kaczorowska, czy Kaja Paschalska. Z biegiem czasu wątek rodziny Lubiczów oglądało coraz mniej osób, jednak nadal są prawdziwi fani formatu, którzy śledzą coraz to nowsze odcinki.
Publiczność nie kryła zdziwienia, gdy okazało się, że do "Klanu" wraca dawna bohaterka. Problem w tym, że zagra inną postać!
Nagła zmiana w obsadzie "Klanu". Aktorka wcieli się w inną postać
Jak się teraz okazuje. w 4325 odcinku do obsady powróci Ewa Florczak, która na początku serialu wcielała się w postać Wandy Łuczak, pracownicy apteki "Pod Modrzewiem" i koleżanki Elżbiety (w tej roli Barbara Bursztynowicz).Postać ta była bardzo charakterystyczna, a widzowie do dziś pamiętają jej burzę rudych loków. Publiczność miała nadzieję, że aktorka znów zagra farmaceutkę i nieźle namiesza w małżeństwie Chojnickich, jednak producenci zaangażowali artystkę do zupełnie innej roli. Florczak wcieli się w Wiktorię Woźnicką - mamę Rafała i teściową Oli Lubicz. Kobieta odwiedzi syna, gdyż jej małżeństwo wisi na włosku i nie chce dłużej przebywać w towarzystwie partnera. Na ten moment nie wiadomo, jak bardzo jej wątek będzie rozbudowany i czy losy jej bohaterki przetną się z losami serialowej Eli.
Taki zabieg bardzo oburzył fanów telenoweli. Duża część internautów nie kryje zdziwienia i uważa, że do takiej roli producenci powinni zaangażować osobę, która jeszcze nie grała w "Klanie".
Co sądzicie o takiej zamianie?
Przeczytajcie również:
Gwiazda "Klanu" swoją karierę zaczynała za oceanem. Gdy grała, wszyscy zwracali uwagę na jedno
Gwiazda "Klanu" myślała, że najgorsze ma już za sobą. Pilnie potrzebna kolejna operacja
Aktor "Klanu" pilnie musi przejść operację. Jego żona przerwała milczenie
