Reklama
Reklama

Na co chorował Paweł Królikowski? Walczył do ostatnich dni!

Paweł Królikowski (†58 l.) od kilku lat zmagał się z poważnymi problemami ze zdrowiem. Ostatnie miesiące swojego życia spędził w szpitalu...

Informacja o śmierci aktora wstrząsnęła polskim show-biznesem. 

Paweł Królikowski osierocił pięcioro dzieci - Antoniego (31 l., sprawdź!), Jana (28 l.), Julię (21 l.), Marcelinę (19 l.) oraz Ksawerego (13 l.).

Gwiazdor "Rancza" od kilku lat miał poważne problemy zdrowotne. W 2015 roku trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację wycięcia tętniaka mózgu.

Żonę zaniepokoiły jego problemy z koncentracją, narzekanie na bóle głowy i problemy z widzeniem. 

Po operacji wydawało się, że wszystko jest już w porządku. Paweł wrócił do pracy i zaczął pojawiać się publicznie.

W maju 2019 roku zdrowie znów zaczęło szwankować. Paweł nie pojawił się wówczas na finale "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".

Reklama

"Paweł Królikowski zapadł na jakąś niedyspozycję. Niestety, dzisiaj nie mógł być z nami. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia i mamy nadzieję, że jest już dobrze" - wyjaśniła wówczas widzom Katarzyna Skrzynecka, która zasiadał z nim jury muzycznego show.

Potem okazało się, że problemy są o wiele poważniejsze. Media dowiedziały się, że Królikowski zasłabł podczas jazdy samochodem i ponownie trafił do szpitala. 

Lekarze kazali mu się oszczędzać i skierowali go na rehabilitację. W grudniu poinformowano, że aktor znów jest w szpitalu. 

Tym razem rodzina nie chciała udzielać żadnych informacji. Żona twierdziła, że to nic groźnego i mąż czuje się dobrze. Jego syn w końcu wyjawił nieco więcej, ale nie wdawał się w szczegóły. 

"Tak to prawda, ojciec ma problemy ze zdrowiem i w związku z tym musimy sobie radzić. Zdarza się tak, że człowiek trafia do szpitala i tak też się stało. Taka jest prawda, ale wolałbym więcej nie komentować, proszę o pozytywne myślenie o zdrowiu taty" - wyjawił Antek w "Fakcie".

Niestety, ponoć pojawiły się powikłania. Konieczna była kolejna operacja. 

Jak dowiedział się "Super Express", Paweł Królikowski od grudnia nie opuścił szpitala i cały czas był przykuty do łóżka.

"Kilka dni temu przeszedł operację. Po operacji niespodziewanie pojawiły się powikłania. Wdała się infekcja" - wyjawia informator tabloidu.

W czwartek 27 lutego 2020 roku pojawiła się informacja, że Paweł Królikowski nie żyje. 

Aktor zmagał się z chorobą neurologiczną...


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy