Reklama
Reklama

Murański zabrał głos po śmierci syna. Opublikował wymowne nagranie! "Bo ty się dusisz?"

Śmierć Mateusza Murańskiego wstrząsnęła publiką. Aktor i zawodnik MMA odszedł nagle 8 lutego 2023 roku w swoim mieszkaniu w Gdyni. Po tym zdarzeniu w mediach pojawiło się wiele doniesień i spekulacji na temat rzekomej przyczyny zgonu. W końcu głos w sprawie zabrał jego ojciec, Jacek. Murański udzielił wywiadu, a także opublikował wymowne nagranie!

Mateusz Murański nie żyje

Mateusz Murański zmarł nagle 8 lutego 2023 roku w swoim apartamencie zlokalizowanym w Gdyni. Jego ciało znalazł Jacek Murański, który zaniepokojony brakiem kontaktu z synem, postanowił sprawdzić, co się z nim dzieje. Po wejściu do mieszkania odnalazł ciało Mateusza, próbował udzielić mu pierwszej pomocy, niestety było już za późno.

"O zgonie poinformował członek rodziny, który nie mógł się dodzwonić. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze i znaleźli ciało, wykonano czynności m.in. oględziny z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich" - powiedziała dziennikarzowi RMF FM Wawryniuk.

Reklama

Wieść o jego odejściu zaszokowała publikę, a fani Mateusza do dziś nie mogą pogodzić się z tą straszną tragedią. W internecie pojawiło się wiele spekulacji na temat rzekomej przyczyny zgonu. Niektóre teorie były niemalże spiskowe!

Teorie na temat śmierci Mateusza Murańskiego

W dniu śmierci Mateusza do sieci trafiła prywatna wiadomość pielęgniarki, która twierdziła, że 29-latek zmarł z powodu przedawkowania Oxykodonu, czyli silnego leku przeciwbólowego. Internauci w mig podchwycili te niesprawdzone informacje i zaczęli nimi zasypywać przestrzeń webową. Na Twitterze lub na wykopie roiło się od teorii, że Muran zmarł na skutek przyjmowania leków.

Ostatecznie głos w tej sprawie zabrał Jacek, który udzielił obszernego wywiadu, w którym zdradził publice prawdziwą przyczynę śmieci Mateusza!

Jacek Murański zabiera głos w sprawie śmierci syna

Jacek Murański miał dosyć szerzących się w sieci nieprawdziwych informacji na temat śmierci jego ukochanego syna. W rozmowie z portalem "Salon24" "Stary Muran" ujawnił, jaka naprawdę była przyczyna zgonu 29-latka. Zaznaczył, że w mieszkaniu potomka nie znalazł żadnych substancji, a na dodatek znajdzie osobę, która rozprzestrzeniła bolesne i nieprawdziwe teorie na temat zgonu Mateusza. Zaznaczył również, że boli go, iż pamięć o jego dziecku jest hańbiona.

"Wiemy, że w jego żołądku nie znaleziono żadnych lekarstw. W domu nie było żadnego oxycodonu. Boli mnie, że pamięć po Mateuszu jest hańbiona podawaniem kłamliwych informacji" - przyznał w wywiadzie.

Mało tego, w wywiadzie zdradził, co powiedział mu patomorfolog na temat nagłej i niespodziewanej śmierci sportowca.

"Patomorfolog powiedział mi, że przyczyną zgonu Mateusza mogło być gwałtowne zatrzymanie akcji serca prawdopodobnie z powodu uduszenia w połączeniu z ekstremalnym nocnym bezdechem, na który od wielu lat chorował, ale lekarka nie rozwinęła tego, szczegółowe wyniki sekcji zwłok będą za około pół roku" - dodał.

Okazało się, że Mateusz od lat cierpiał na bezdech, który prawdopodobnie mógł przyczynić się do śmierci. Teraz Jacek znów zabrał głos i do sieci wrzucił wymowne nagranie!

Wymowne nagranie Jacka Murańskiego

Po kilkunastu dniach od śmierci gwiazdy serialu "Lombard. Życie pod zastaw", jego ojciec wrócił do publikowania w mediach społecznościowych. W jednym poście zwrócił się do internautów i zamieścił film Roberta Pasuta.

"Obejrzyj, aby zrozumieć" - napisał.

Na nagraniu widzimy, jak Mateusz i współtwórca kanału "Abstrachuje" wybrali się do kliniki specjalizującej się w leczeniu bezdechu sennego. Na materiale specjalistka potwierdziła tę przypadłość u Murana.

"Też miałem problem z tym bezdechem sennym. Bo ty się dusisz, po prostu?" - dopytywał Pasut Murańskiego.

"Tak, tak i się budzę [...] Mnóstwo może być aspektów" - odpowiedział mu Mateusz.

W dalszej części materiału został przedstawiony aktor, który testował specjalne urządzenie ułatwiające sen.

Przeczytajcie również:

Mateusz Murański zrobił to przed śmiercią. Jego znajomy ujawnił prawdę! Rodzina nie pisnęła o tym ani słówkiem!

Mateusz Murański kochał ją nad życie. Jego narzeczona nareszcie przemówiła

Uczcili pamięć Mateusza Murańskiego. Poruszające słowa

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy