Było seksownie i wybuchowo, a słupki oglądalności tanecznego show szalały. Aż dziwne, że uroczej gwieździe znanej z serialu "M jak miłość" znudziło się ocenianie umiejętności młodych tancerzy.
- Tak czy inaczej będę emocjonalnie i sercem z tymi ludźmi. Będę kibicowała tym tancerzom - mówi Ania w rozmowie z "Super Expressem".
Gwiazdka chce skupić się na aktorstwie. Niebawem, po dziesięciu latach nieobecności na dużym ekranie, pojawi się w dwóch dużych produkcjach - "Och, Karol" oraz "Tylko mnie nie strasz".
- Jeżeli chodzi o moje drogi życiowe i wybory zawodowe, to myślę sobie, że jeszcze sporo rzeczy przede mną i to nie będzie tylko jedna fabuła - zapowiada.
Wygląda więc na to, że fani Muchy będą musieli uzbroić się w cierpliwość i czekać na pojawienie się jej na ekranach kin.
