Motocyklista księżnej Edynburga spowodował wypadek
W środę 10 maja doszło do nieszczęśliwego wypadku z udziałem eskorty księżnej Sophie, która miała zapewnić arystokratce bezpieczny powrót do domu. Podczas przejazdu przez skrzyżowanie ulic Cromwell Road i Warwick Road w zachodnim Londynie, jeden z policyjnych motocyklistów potrącił 81-letnią kobietę. Poszkodowana w krytycznym stanie trafiła do szpitala.
"Władze przekazały, że do wypadku doszło na skrzyżowaniu, a obrażenia seniorki są poważne. Lekarze określili jej stan jako krytyczny. Kobieta walczy o życie" — poinformował "The Sun".
Chwilę po wypadku Pałac Buckingham wydał oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
"Serdeczne myśli i modlitwy księżnej są z poszkodowaną i całą jej rodziną. Księżna jest wdzięczna za błyskawiczną reakcję służb ratunkowych i będzie na bieżąco informowana o rozwoju sytuacji. Dalsze komentarze w tej chwili nie byłby właściwe, ponieważ trwa dochodzenie w sprawie tego incydentu" - podała telewizja Sky News.
Ruszyło dochodzenie w sprawie stłuczki eskorty księżnej
Niestety pomimo szybkiej interwencji lekarzy i błyskawicznego transportu do szpitala, stan poszkodowanej się nie poprawiał. Po dwóch tygodniach walki o życie kobieta zmarła.
Okazuje się, że motocyklista księżnej może mieć teraz poważne kłopoty. Wszystko dlatego, że dyrektor Niezależnego Biura ds. Postępowania Policji w Wielkiej Brytanii — Amanda Rowe — potwierdziła, że odpowiednie służby rozpoczęły dochodzenie mające ustalić przyczyny wypadku.
"To tragiczny incydent i ważne jest, abyśmy przeprowadzili dokładne, niezależne dochodzenie w celu ustalenia pełnych okoliczności" - poinformowała podczas konferencji prasowej.
"Nasze myśli pozostają z rodziną pani Holland, przyjaciółmi i wszystkimi dotkniętymi jej śmiercią" - dodała przedstawicielka brytyjskiej policji.
W trakcie feralnego wypadku księżna Edynburga znajdowała się w jednym z pojazdów kolumny. Arystokratka jest żoną księcia Edwarda, syna królowej Elżbiety II i brata króla Karola III.
Zobacz też:
Była prowadząca "Najsłabsze ogniwo" zniknęła z telewizji. Co dziś robi Kazimiera Szczuka?
Justyna Steczkowska: koncerty. Piosenkarka nie popisała się tym ogłoszeniem
