Niedawno w Polsce wiele kontrowersji wywołał przyjazd Conchity Wurst, "kobiety z brodą", która wygrała konkurs Eurowizji.
Niewielu dziennikarzom udało się umówić na rozmowę z artystką.
Jedną z nielicznych przedstawicielek mediów, które miały okazję rozmawiać z Wurst, jest Monika Zamachowska.
W wywiadzie udzielonym "Faktowi" zdradza ona kulisy tego spotkania i szczerze ocenia artystkę.
"Jest to bardzo fajny, odważny chłopak, który wszedł płynnie w swoją kobiecą personę sceniczną" - mówi.
Opowiada też o tym, że Wurst wyjawiła jej sekret!
Otóż nie ma ona żadnego wykształcenia muzycznego, można więc rzec, że jest amatorką.
Mimo to, według Zamachowskiej, świetnie radzi sobie na scenie.
Dziennikarka zapytała Conchitę o jej stosunek do fali nienawiści, z którą ta spotyka się na co dzień.
Wurst miała wyjawić, że nie przejmuje się nią za bardzo, a wręcz stara się zupełnie odciąć od negatywnych komentarzy.
Zobacz również:
