Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski przez wiele lat tworzyli zgrany duet. Nic nie zapowiadało takiego końca małżeństwa, ale wszystko stało się jasne, gdy aktor pod osłoną nocy wyniósł swoje rzeczy z mieszkania na Żoliborzu i wyprowadził się od żony.
Para zakochała się w sobie kilkanaście lat temu na planie programu "S.O. S dla świata". Materiał był kręcony w Belize, więc ich uczucie rozkwitło w niezwykłych okolicznościach. Okazało się nawet tak silne, że po powrocie do Polski Zbyszek postanowił rozwieść się z żoną Aleksandrą Justą, z którą od dłuższego czasu mu się nie układało.
SPRAWDŹ 11 rzeczy o Netflixie, które musisz wiedzieć, ale boisz się o to zapytać!
Zamachowski związał się z Moniką i mogło się wydawać, że para w końcu odnalazła swoją brakującą połówką. Niestety okazało się, że i im nie była pisana miłość do grobowej deski i eks zakochani się rozstali.
Bolesne rozstanie z Zamachowskim
Mimo że tuż po rozstaniu para nie zabierała głosu w tej sprawie, to szybko okazało się, że jedno i drugie ma sporo do powiedzenia. Richardson co jakiś czas opowiada o swoich miłosnych doświadczeniach. Jakiś czas temu w rozmowie z "Twoim Imperium" przyznała nawet, że zakończenie małżeństwa ze Zbyszkiem było "wyzwalające".
Zbigniew również dołożył swoje trzy grosze. W wydanej niedawno książce przyznał m.in., że Monika jest niezwykle nadopiekuńczą osobą i "tak strasznie chce pomóc, że aż przeszkadza". Na jaw wyszły również stosunki byłych partnerów z dziećmi. Okazało się, że daleko im było do stworzenia szczęśliwej, patchworkowej rodziny.
Monika trzykrotnie wychodziła za mąż. Pierwszym ukochanym był właśnie Will Richardson, z którym rozstała się po pięciu latach, ale pozostała w przyjaznych stosunkach. Drugim mężem gwiazdy był Jamie Malcolm, z którym doczekała się dwójki dzieci. Jednak i to małżeństwo nie przetrwało próby czasu.
Trzeci raz stawała na ślubnym kobiercu u boku Zbigniewa Zamachowskiego. Po kilkunastu latach ich uczucie wypaliło się i para postanowiła się rozstać. Teraz Monika jest szczęśliwa u boku biznesmana Konrada Wojterkowskiego.
Richardson musi skontaktować się z pierwszym mężem!
Richardson tuż po rozstaniu z Zamachowskim postanowiła wrócić do nazwiska po pierwszym mężu. To właśnie ono zapewniło jej rozpoznawalność i szczęście.
To nazwisko dało jej szczęście. Nie mam nic przeciwko, by Monika była znowu panią Richardson. Oczywiście, jeśli tylko będzie tego chciała
Okazuje się, że Monika postanowiła skontaktować się z byłym mężem i podziękować mu za to, że pozwolił jej wrócić do nazwiska Richardson. Miała dla niego również pewną ważną propozycję.
Niestety mężczyzna nie odpowiedział na jej wiadomość... Nie przewidziała, że będzie miała trudność w skontaktowaniu się z Richardsonem. Zaapelowała więc do niego na łamach "Faktu".
Jestem mu bardzo wdzięczna. Nawet pisałam mu wiadomość, ale jej nie odebrał... Może wpadła do spamu. Teraz mam taką koncepcję i powiem to za waszym pośrednictwem... Byłoby fajnie, jakby w mojej szkole językowej Will był native spekaerem i uczył angielskiego. Myśmy się poznali przy okazji nauki języków. Jak uda mi się z nim skontaktować, to go do tego projektu zaproszę
Myślicie, że apel w tabloidzie pomoże jej się skontaktować z byłym małżonkiem?
Zobacz też:
Koronawirus: raport dnia. Najnowsze informacje o COVID-19
Mniejsze zainteresowanie szczepieniami. Pacjenci odwołują wizyty
