Mikołaj Krawiecki zawiesza karierę w modelingu na rzecz pomocy Ukrainie!
Mikołaj Krawiecki był uczestnikiem 10. edycji "Top Model". W programie zachwycał swoją nietuzinkową urodą jurorów i jurorki, chociaż rodzina chciałaby dla niego zupełnie innej przyszłości. Wywodzi się on bowiem z ortodoksyjnej rodziny greko-katolickiej, a jego ojciec jest księdzem.
Jednak tuż po wybuchu wojny w Ukrainie, Mikołaj Krawecki postanowił odłożyć karierę na bok i zawiesił pracę w modelingu, na rzecz niesienia pomocy humanitarnej w objętej wojną Ukrainie. Napisał o tym na swoim Instagramie. Zadeklarował wówczas, że nie zależy mu na opinii zleceniodawców, ponieważ najbardziej liczy się ludzkie życie.
Chciałbym poinformować, o zawieszeniu kariery modelingowej, ze względu na obowiązek moralny niesienia pomocy humanitarnej. Jedni zleceniodawcy zrozumieją inni nie. Tak czy inaczej dla mnie wartość życia ludzkiego jest najważniejsza. Będę niósł pomoc Ukrainie i jej mieszkańcom.
Mikołaj Krawiecki: jestem cały czas na granicy po stronie ukraińskiej
Model w rozmowie z serwisem "Co za tydzień" opowiedział o tym, jak wyglądają jego wyjazdy na Ukrainę.
Jest ciężko, ale jak pojechałem pierwszy raz i zobaczyłem, co tutaj się dzieje, to nie umiałem wrócić do domu. Jestem tu od początku wojny, cały czas jestem na granicy, codziennie jestem po stronie ukraińskiej.
Mikołaj Krawiecki przyznaje, że nie ma już zbyt wiele osób, które niosą pomoc humanitarną dalej niż za Lwów, jego grupa jeździ aż do Białej Cerkwi. Bycie wolontariuszem przyszło mu naturalnie. Znajomość ukraińskiego języka bardzo w tym pomogła.
Mój tato jest księdzem grekokatolickim i wystawił mi podpis z pieczątką Caritasu parafii, że jestem wolontariuszem. Potem, kiedy okazało się, że robię to cały czas, potrafię mówić po ukraińsku, potrafię porozumiewać się i zdobywać informacje, rozmawiać z koordynatorami sanitarnymi czy z dowódcami i mówiłem, że mogę dowieźć transport, to okazałem się bardzo potrzebny.
Uczestnik "Top Model" nie ukrywa, że po ukraińskiej stronie widział straszne rzeczy. O szczegółach nawet nie chce opowiadać.
Widziałem, jak rakieta spada na szkołę, w której są dzieci, ale nie chciałbym mówić o tym, co tam widziałem...
Zobacz też:
Księżna Kate bryluje na paradzie z okazji dnia św. Patryka! Uwagę zwraca jedno...
Tomasz Kammel zaciska pasa przez wysokie ceny! Z czego musiał zrezygnować?
Putin przemawiał w kurtce za 1,5 mln rubli
Pomagamy Ukrainie. Ty też możesz








