
Agnieszka Woźniak-Starak, wdowa po Piotrze, po stracie męża zrezygnowała m.in. z prowadzenia show "Big Brother" emitowanego na TVN 7. Czas żałoby spędziła w gronie najbliższych. Dopiero kilka miesięcy temu postanowiła wrócić do aktywności zawodowej. Norbert NieznanickiAKPA

Na wsparcie mogła liczyć również lokalna parafia. Proboszcz Kamionek sąsiadujących z Fuledą przyznaje w rozmowie z "Faktem", że gdy budował kościół, Starakowie "pomogli sporą ofiarą". Piotr AndrzejczakMWMedia

Dziś, rok po śmierci znanego producenta filmowego, jego współpracownicy przerywają milczenie.Andras SzilagyiMWMedia

Nad ranem 18 sierpnia policja otrzymała wezwanie od wędkarzy, którzy zauważyli motorówkę dryfującą na wodzie. Była pusta. Na brzeg udało się wydostać 27-letniej Ewie, towarzyszce Piotra. Grzegorz KaminskiEast News

"Jest pusto, zimno. Pan Piotr potrafił sobą wypełnić każdy kąt. Miał wielu gości, bawił się od rana do wieczora. Teraz nie ma tej energii" - mówi pracownik Piotra Woźniaka-Staraka w rozmowie z "Faktem".Piotr AndrzejczakMWMedia

Dodaje, że kiedy producent zjawiał się w Fuledzie, "od progu robiło się zamieszanie". "Słychać było śmiech i głośną muzykę w aucie, jak wjeżdżał. Z każdym się witał. Dla każdego miał dobre słowo" - tłumaczy.KurnikowskiAKPA

"Pamiętał nasze imiona, pytał o rodziny. Może czasem za bardzo chciał korzystać z życia, ale na pewno żył pełną piersią. Jak żył, tak umarł" - podkreśla.KurnikowskiAKPA

Inni po prostu zostali zatrudnieni na terenie pięknej posiadłości. "W majątku w Fuledzie wielu z nas znalazło pracę, o którą na Mazurach nie jest łatwo. Jeszcze latem, kiedy są turyści, to i pracy jest więcej, ale zimą... Dzięki państwu Starakom byt wielu rodzin bardzo się poprawił" - mówi gazecie mieszkanka Kamionek.Beata Zawrzel/REPORTERReporter

Piotra Woźniaka-Staraka wspominają także mieszkańcy Fuledy i okolic. Jak mówią, Starakowie nie bratali się z sąsiadami, zawsze jednak wspierali lokalną społeczność, np. finansując częściowo kupno wozu strażackiego, który kosztował ponad milion złotych.
Newspix.pl

Po kilku dniach poszukiwań ciało producenta filmowego wyłowiono z jeziora Kisajno. Smutną wiadomość przekazał wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński. Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka odbył się w rodzinnej posiadłości na Mazurach.Alex MarcinowskiEast News

Milioner zaginął w nocy z 17 na 18 sierpnia 2019 r. po tym, jak kilka godzin wcześniej wybrał się ze swoją przyjaciółką na nocny rejs motorówką po jeziorze Kisajno. Rodzina Staraków nieopodal, w pięknej Fuledzie, ma 200-hektarową posiadłość. Pawel WrzecionMWMedia

Piotr Woźniak-Starak (1980-2019)Jacek Domiński/ ReporterEast News
Marta Gałuszewska szykuje się do ślubu!?pomponik.tv









