Reklama
Reklama

Michelle Mullane nie żyje! Wstrząsające wieści!

Michelle Mullane (†50 l.) była uwielbianą na Wyspach dziennikarką. Niestety, kobieta zmagała się ze straszną chorobą. Ostatecznie tę walkę przegrała...

Michelle była w Wielkiej Brytanii cenioną i lubianą dziennikarką i prezenterką. Przez lata związana była z radiem BBC.

W 2019 roku lekarze zdiagnozowali u niej raka jelita. Gwiazda postanowiła otwarcie mówić o swojej walce z chorobą. 

Chciała w ten sposób dodać otuchy innym chorym. Chętnie angażowała się także w akcje charytatywne. 

Od jakiegoś czasu zawiesiła jednak swoją aktywność, gdyż choroba zaczęła jej to uniemożliwiać. 

Mullane skarżyła się na potworny ból, który uniemożliwia jej funkcjonowanie. Był to niestety zwiastun najgorszego...

O śmierci dziennikarki poinformowała jej 23-letnia córka Liv. 

Reklama

"Z ogromnym smutkiem informuję, że moja mama odeszła w hospicjum w East Cheshire. […] Mama wiele mnie nauczyła, trzymała mnie za rękę w chwilach zdenerwowania i dumy, prowadziła mnie do końca, wrzeszczała na nauczycieli. Miała śmiech, który wypełniał cały pokój, była moim największym wsparciem i sprawiała, że mogłam osiągnąć wszystko. Była moją najlepszą przyjaciółką. Wciąż ją czuję i zawsze będę czuć" - napisała dziewczyna. 

Całej rodzinie składamy najszczersze kondolencje.

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy