Reklama
Reklama

Michał Wiśniewski podjął decyzję w sprawie swojego syna. "Nie polecam mojego postępowania"

Nie od dziś wiadomo, że Michał Wiśniewski ma dość niecodzienne podejście do wszelkiego rodzaju sakramentów i obrzędów kościelnych. Wielu fanów zastanawia się zatem, czy piosenkarz ma zamiar ochrzcić swojego syna, który przyszedł na świat zaledwie kilka dni temu. Jaki plany wobec Noëla Cloé ma popularny wokalista?

Michał Wiśniewski powitał na świecie kolejną pociechę

Michał Wiśniewski ma ostatnio powody do świętowania. 13 maja 2023 roku frontman Ich Troje wraz ze swoją piątą żoną przywitał na świecie swoje szóste dziecko. O wszystkim poinformował fanów na Instagramie.

Zaledwie kilkadziesiąt godzin później żona piosenkarza postanowiła udostępnić w sieci pierwsze zdjęcie malucha. Na instagramowym profilu Poli Wiśniewskiej pojawiła się  relacja, na której widać uroczą fotografię rączki małego Noëla Cloé.

Reklama

Szczęśliwy wokalista w rozmowie z Pomponikiem przyznał, że zaraz po urodzeniu Falco (pierwszego dziecka z obecną małżonką), zakochani starali się o kolejną pociechę. Z powodu wcześniejszych komplikacji, para obawiała się o to, czy tym razem poród obędzie się bez żadnych komplikacji. Na szczęście chłopiec urodził się cały i zdrowy.

Michał Wiśniewski nie ochrzci syna?

Nie od dziś wiadomo, że czerwonowłosy muzyk ma dość specyficzny stosunek do sakramentu chrztu i obrzędów kościelnych.

"Moje dzieci są wychowane w wierze chrześcijańskiej, a Xavier i Fabienne w katolickiej" - przyznał w rozmowie z Plejadą. Fani zaczęli zastanawiać się, czy piosenkarz ma zamiar ochrzcić Noëla Cloé?

Gwiazdor nie ma nic przeciwko, chce jedynie, by jego dzieci zrobiły to w pełni świadomie.

"To nie ma nic wspólnego z religią tylko z przekonaniem rodziców, że chcielibyśmy, aby miały prawo wyboru. Chcemy, żeby przyjęły chrzest świadomie. To jest bardzo ważny moment w życiu. Jestem ochrzczony, moja żona jest ochrzczona" - wyjaśnił.

Wygląda więc na to, że na sakrament szóstej pociechy Michała Wiśniewskiego będzie trzeba jeszcze trochę poczekać. Gwiazdor tłumaczy, że - choć to niezgodne z tradycją - nie chce sam w tej kwestii decydować za syna.

"Nie chcę za nich podejmować tej decyzji. Przyjdzie na to moment. Nie polecam mojego postępowania. Jeżeli taka jest tradycja w kościele katolickim, że chrzci się małe dzieci, to bardzo proszę" - podsumował.

Imię pociechy Michała Wiśniewskiego wzbudza skrajne emocje

Imiona dziecka Michała i Poli Wiśniewskich wzbudziły wśród fanów lidera Ich Troje niemałe emocje. Wielu internautów stwierdziło, że Noël Cloé brzmi dość egzotycznie jak na polskie warunki. W dodatku część komentujących zwróciła uwagę, że drugie imię chłopca, za granicą najczęściej nadaje się... dziewczynkom. 

Część osób zastanawia się, czy tym razem małżeństwo nie przeszarżowało i czy szczęśliwi rodzice nie będą mieli problemu z zarejestrowaniem imion syna w Urzędzie Stanu Cywilnego.

Obco brzmiące imiona to prawdziwa tradycja w rodzinie piosenkarza. Wokalista doczekał się już syna Xaviera i córki Fabienne z Martą "Mandaryną", ze związku z Anną Świątczak narodziły się córki Etienette i Vivienne, natomiast z Polą - synek Falco Amadeus.

Zobacz też:

Edward Miszczak: Budujemy nowy kształt oglądania seriali w Polsce 

"Jestem jaki jestem, czyli Wiśnia buduje": Michał Wiśniewski wciąż ma problemy finansowe

Michał Wiśniewski: Niespodziewane plotki. Szóste dziecko, a teraz taka nowina o żonie Poli Wiśniewskiej

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Wiśniewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama