Widzowie przecierali oczy ze zdumienia, gdy w pierwszym odcinku nowej edycji "Tańca z gwiazdami" za jurorskim stołem zasiadły jedynie trzy osoby. Wcześniej skład stanowiło zawsze czterech jurorów. Tym razem obok Iwony Pavlović, Andrzeja Grabowskiego i Oli Jordan zabrakło Michała Malitowskiego.
Zaskoczone jego nieobecnością były także osoby związane z produkcją. Paulina Sykut-Jeżyna przekonywała, że jurora nie ma "z powodu kontuzji". Tę wersję potwierdzał Krzysztof Ibisz.
Wygląda na to, że Malitowski nie odzyskał jeszcze pełni sił. Już teraz wiadomo, że nie pojawi się w następnym odcinku tanecznego show. "Na pewno na wizji nie pojawi się w najbliższy piątek, kiedy będzie realizowany drugi odcinek tanecznego widowiska. Zobaczymy, jak sytuacja będzie wyglądała w kolejnych tygodniach" - informuje portal Wirtualnemedia.pl Agata Laskowska, menadżerka Michała Malitowskiego.
Nie zdradza jednak, co dokładnie dolega jurorowi. "Na ten moment nie udzielam informacji na temat stanu zdrowia Michała" - ucina temat.
Jeśli stan Malitowskiego pozwoli na powrót do "Tańca z gwiazdami", decyzja będzie po stronie Polsatu. "Sytuacja zaskoczyła nas wszystkich, dlatego zrozumiem jeżeli stacja znajdzie zastępstwo na jego miejsce. Wszyscy jednak trzymamy kciuki za to, aby Michał jeszcze w tej edycji show przynajmniej gościnnie pojawił się na wizji" - powiedziała menadżerka.
Co na to Polsat? Producenci ciągle liczą na powrót jurora do składu oceniających. "Jeszcze nie wiadomo, czy Michał Malitowski będzie mógł się pojawić w obecnej edycji 'Tańca z Gwiazdami'. Cały czas mamy taką nadzieję i czekamy na dalsze wieści dotyczące jego stanu zdrowia" - stwierdziła Ewa Wojciechowska, szef działu public relations w Telewizji Polsat".
***Zobacz więcej materiałów:
