Michał Koterski pożegnał babcię. To na pewno nie pojawi się na jej grobie
Michał Koterski często wspominał o ukochanej babci, którą pieszczotliwie nazywał Dzidką. Niestety, Zdzisława Maciejewska zmarła niedawno, a 31 lipca odbył się jej pogrzeb. Michał oraz jego żona Marcela Leszczak wyjawili, jak pożegnali ważną dla nich seniorkę.
Michał Koterski poinformował 11 lipca, że tego dnia nad ranem zmarła jego babcia - Zdzisława Maciejewska.
"Dzisiaj o 5 rano odeszła moja ukochana Babcia - zwana Dzidką. Przeżyła 95 lat i odeszła we śnie po cichu, aż do niej niepodobne. Zawsze była głośna, gadatliwa, pełna energii, pewnie dlatego tak dobrze się dogadywaliśmy" - napisał o niej w pożegnalnym wpisie.
Koterski we wzruszający sposób opowiedział wtedy, co babcia zrobiła dla niego, kiedy przechodził najtrudniejszy czas w swoim życiu. Podkreślił, jak go wspierała i zawsze była dla niego wzorem. 31 lipca odbył się jej pogrzeb.
Zdzisława Maciejewska była cenioną nauczycielką i wieloletnią dyrektorką szkoły podstawowej w Łodzi. Jej pogrzeb odbył się 31 lipca 2025 roku właśnie w tym mieście. Koterski zamieścił w relacji na InstaStories zdjęcie z ceremonii. Widać na nim urnę stojącą pośród morza kwiatów i wieńców z poruszającymi dedykacjami od członków rodziny.
Marcela Leszczak, żona Michała, podzieliła się też tego dnia pewną anegdotą.
"Dziś żegnaliśmy prababcię Frysia, która dożyła naprawdę sędziwego wieku. Móc przeżyć 95 lat to jest dar. Na nagrobku nie będzie wieku babci, bo nigdy nie przyznawała się do tej liczby i zawsze odejmowała sobie minimum 10 lat" - napisała na Instagramie.
Zobacz też:
Michał Koterski w żałobie. "Odeszła o 5 rano"
