Reklama
Reklama

Meghan Markle sprzeciwiła się mężowi! Zakończyła wieloletnią tradycję!

Meghan Markle (37 l.) zaczyna coraz bardziej rządzić na królewskim dworze. To ona prawdopodobnie doprowadziła do kłótni miedzy Williamem (36 l.) i Harrym (34 l.), a teraz wprowadza kolejne nowe porządki, które raczej nie załagodzą rodzinnego konfliktu…

Sytuacja w brytyjskiej rodzinie królewskiej nie wygląda najlepiej. Odkąd wyszło na jaw, że kontakty Meghan i Harry’ego z Kate (26 l.) i Williamem są mocno napięte, poddani bacznie obserwują ich wspólne wystąpienia, a ich ostatnio jest jak na lekarstwo.

W mediach wciąż pojawiają się nowe plotki i doniesienia o kłótniach w pałacu, które doprowadziły Meg i Harry’ego do decyzji o wyprowadzce. Ponoć bracia już prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiają i do tej pory nie wiadomo, czy spędzą ze sobą święta.

Reklama

Teraz okazuje się, że przez Meghan zakończyła się także ich wspólna, rodzinna tradycja. Harry i William od dzieciństwa wraz ze swoim ojcem, księciem Karolem (70 l.), uczestniczyli w corocznych polowaniach w lasach należących do rodziny królewskiej.

Jednym ze świątecznych zwyczajów jest polowanie na bażanty i od 12. roku życia Harry i William biorą w nim udział. Wygląda jednak na to, że w tym roku Harry’ego zabranie podczas tej rozrywki.

Temu barbarzyńskiemu zwyczajowi sprzeciwiła się właśnie Meghan, która jest znaną miłośniczką i obrończynią zwierząt. Księżna Sussex jest przeciwna zabijaniu zwierząt dla rozrywki i ponoć wymogła na mężu, by ten zrezygnował z polowania.

Nie chcąc denerwować ciężarnej żony, książę przystał na jej zdecydowane prośby. Przypomnijmy, że gdy Kate została żoną Williama nie miała większych oporów, by zacząć polować wraz ze swoim mężem.

To może okazać się kolejną kością niezgody między małżeństwami. 

***

Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle | Książę Harry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy