Życie prywatne Meghan Markle i księcia Harry’ego jest w centrum zainteresowania wszystkich mediów na świecie.
Odkąd para wyprowadziła się z Wielkiej Brytanii, każdy ich ruch śledzą kolorowe magazyny, które prześcigają się w publikowaniu rewelacji na ich temat. Największą uwagę wzbudza druga ciąża aktorki, o której tabloidy informowały już niejednokrotnie. Za każdym razem dowodami były jedynie domysły, a sami zainteresowani i osoby z ich otoczenia nie potwierdzały tych doniesień.
Czy tym razem będzie inaczej? Potwierdzeniem drugiej ciąży Meghan ma być jej ostatnia decyzja w kwestii procesu wytoczonego jednemu z brytyjskich tabloidów.

Przypominamy, że sprawa dotyczy opublikowanego przez gazetę prywatnego listu, który Markle wysłała do swojego ojca.
Proces sądowy miał ruszyć już w styczniu przyszłego roku. Niespodziewanie była księżna poprosiła o zmianę terminu i odroczenie.
Zgodnie z jej prośbą posiedzenie przełożono na 15 października 2021 roku, czyli na dziewięć miesięcy po planowanym rozpoczęciu. Czy to zbieg okoliczności, czy rzeczywiście Meghan dowiedziała się o ciąży i stąd decyzja o przesunięciu rozprawy na czas, gdy będzie w stanie pojawić się w sądzie i złożyć zeznania? „Sędzia Sądu Najwyższego zgodził się na przełożenie (…) po wysłuchaniu od prawników Meghan poufnych powodów, dlaczego to konieczne” – czytamy w oświadczeniu brytyjskiego korespondenta. Myślicie, że przesunięcie pozwu jest niezbitym dowodem na to, że już wkrótce Meghan i książę Harry powitają na świecie drugie dziecko?


***Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:








