Nowy dom w Santa Barbara w Kalifornii, plotki i ciąży i nowe życie - tak teraz wygląda codzienność Harry i Meghan. Wszyscy byli jednak przekonani, że w momencie przeprowadzi do USA, Meghan ciągle będzie gościć w programach telewizyjnych, rozpowiadając o życiu w rodzinie królewskiej.
Do tej pory jednak nic takiego się nie wydarzyło, a jedynie biografia Meghan i Harry'ego ujrzała światło dzienne.Fani tej pary są jednak głodni pikantnych opowieści z ich życia w Wielkiej Brytanii i śledzą każde ich medialne wystąpienie. Tak było i tym razem, gdy para pierwszy raz zaprosiła kamery telewizyjne do swojej nowej posiadłości. Małżonkowie wystąpili pierwszy raz razem i zrobili to w programie "TIME100", w którym ogłoszono listę 100 największych twórców, wpływowych osób i liderów, którzy pochodzą z różnych miejsc na świecie. To właśnie z tej okazji Meghan i Harry gratulowali laureatom. "Odgrywacie kluczową rolę dla przyszłości naszej i naszej dzieci. Patrzenie na świat przez pryzmat społeczności jest bardzo ważne, ponieważ musimy na nowo odkryć sposób, w jaki angażujemy się ze sobą w Internecie i poza nim. To, jak żyjemy ze sobą w trybie offline, może nas nauczyć bycia życzliwym lub okrutnym" - powiedziała Meghan.Harry oczywiście jej wtórował i dodał kilka słów od siebie: "Kiedy zło przeważa nad dobrem, niezależnie od tego, czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie, osłabia to naszą zdolność do współczucia i naszą zdolność do postawienia się na miejscu kogoś innego".Podczas ich przemówienia, widać było spory kawałek ogrodu, który należy do ich willi, a także w kadrze pojawił się ich pies, radośnie merdając ogonem. Jak myślicie, są szczęśliwi w nowym miejscu?


***Zobacz więcej materiałów wideo:








