Maurycy Popiel nie mógł dłużej milczeć ws. "Tańca z gwiazdami". "Jest to po prostu przykre"
Maurycy Popiel w kolejnym odcinku "Tańca z gwiazdami" zatańczy razem z mamą, Lidią Bogaczówną, znaną krakowską aktorką. Uczestnik przyznaje, że udział bliskich osób na parkiecie to szczególne przeżycie, które dodatkowo motywuje, ale niesie też spore emocje i oczekiwania. Niespodziewanie ogłosił również, co w udziale w show jest dla niego najtrudniejsze. "Gorzki moment dla nas wszystkich" - podsumował Popiel.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Przed nami piąty odcinek "Tańca z gwiazdami", w którym uczestnicy zaprezentują się w towarzystwie najbliższych im osób. Wiadomo już, że Maurycemu Popielowi towarzyszyć będzie mama - znana przede wszystkim w Krakowie aktorka Lidia Bogaczówna.
Z jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami" odpadły już dwie pary. Nie ma już Ewy Minge oraz Lanberry.
Maurycy Popiel w rozmowie dla Party wyjawił, że odpadanie uczestników to najgorszy element show.
"Do tej najgorszej części programu nie da się przyzwyczaić" - zaczęła mówić tancerka Sara Janicka.
"Jest to po prostu przykre, bo trenujemy od dwóch miesięcy w pomieszczeniach obok, widzimy się praktycznie codziennie, życzymy sobie jak najlepiej, trzymamy za siebie kciuki i to jest gorzki moment dla nas wszystkich" - przyznał ponuro Maurycy Popiel.
W następnym odcinku "Tańca z gwiazdami" uczestnicy zaprezentują się na parkiecie ze swoimi bliskimi.
Maurycy Popiel zdecydował się zatańczyć z mamą - Lidią Bogaczówną, która na co dzień występuje na krakowskich senach teatralnych.
"Mama wiedziałaby, kiedy kłamię i nie przeżywam na scenie czy planie filmowym tego, co powinienem. Nikt mógłby tego nie zauważyć, ale ona się nie nabierze. Podczas takiego spotkania dodatkowo zależałoby mi, żeby zrobić coś, czego by się nie spodziewała, by ją zaskoczyć" - mówił Maurycy podczas wizyty w studiu "Pytania na śniadanie".
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19:55 w Polsacie i na Polsat Box Go.
Zobacz też:
Producenci "M jak miłość" liczą na zwycięstwo Maurycego Popiela w "TzG". Stawiają sprawę jasno
Popiel w "TzG" zrzucił koszulę, a teraz narzeka. "Słyszę 5 razy dziennie"
Maurycy Popiel ma nie tylko znaną mamę, ale także brata. Niewiarygodne, skąd możecie go kojarzyć
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych