Reklama
Reklama

Mateusz Król wkrótce straci pracę? Ktoś inny zastąpi go w "Koronie królów"?

Mateusz Król (29 l.) i Laura Breszka (30 l.) liczyli, że „Korona królów” da im stabilizację na lata. Ale aktor latem może pożegnać się z główną rolą...

Kiedy rok temu odebrał telefon od reżysera nowego serialu TVP, Mateusz Król nie posiadał się ze szczęścia. To właśnie jego wybrano na odtwórcę roli KazimierzaWielkiego.  

Aktor razem z ukochaną - Laurą Breszką - snuł już wielkie plany. Kupi mieszkanie, a może nawet dom, zabezpieczy swoich bliskich finansowo. Przecież serial planowany jest na wiele lat.  

Niestety, jak udało się dowiedzieć "Na Żywo", Mateusz za daleko sięgał w przyszłość. Produkcja "Korony królów" rozważa możliwość zastąpienia aktora innym, gdyż jego postać w ciągu kilku następnych miesięcy ma się mocno zestarzeć... 

Reklama

Dla Mateusza, który ze względu na rolę w serialu zawiesił aktywność w warszawskim Teatrze Współczesnym, byłby to cios.  

- W "Koronie królów" ma ok. 20 dni zdjęciowych w miesiącu. Za każdy dostajeok. 1500 zł. Przez rok zarobi więc ponad 250 tys. zł. Planował większość z tej sumy zaoszczędzić i usamodzielnić się. Na razie mieszka w lokum ukochanej, razem z jej 8-letnią córeczką, Leą - twierdzi dobrze poinformowana osoba.  

W niedawno udzielonym wywiadzie aktor przyznał, że udało mu się wkraść w łaski dziecka partnerki. - Dla mnie to wielka radość, że ona mnie akceptuje i lubi - powiedział z dumą. Dodał, że lubi muzykować z Leą. - Myślę, że tworzymy świetny team [drużynę - red.] - podkreślił. 

Choć jego pozycja zawodowa jest niepewna, gra swoją rolę jak najlepiej potrafi. - Nie wiem, czy przedłużę kontrakt na kolejny sezon. Zakontraktowano 68 odcinków - wyznał. 

Tymczasem castingowcy już szukają nowego Kazimierza. - Bardzo często w serialach zastępuje się aktorów wraz ze starzeniem się bohaterów. Jest taka opcja, bo charakteryzacja nie zawsze dobrze się udaje. Ale żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte - powiedziała "Na Żywo" Ilona Łepkowska, konsultantka scenariuszowa "Korony królów".  

Mateusz liczy, że nawet jeśli straci rolę Kazimierza, otrzyma równie ciekawe propozycje. 

*** 
Zobacz więcej materiałów:

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Mateusz Król
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy