Reklama
Reklama

Mateusz Gessler żartuje z transferu cioci do Polsatu. „Zostań gdzie jesteś”

Mateusz Gessler (42 l.) nie sprawia wrażenia entuzjastycznie nastawionego do spekulacji na temat rzekomych negocjacji Magdy Gessler z Polsatem. Jak ujawnił w najnowszym wywiadzie, wolałby, żeby pozostała w dotychczasowy miejscu pracy.

Magda Gessler współpracę z TVN rozpoczęła 12 lat temu. Od tamtego czasu stała się jedną z najlepiej rozpoznawalnych gwiazd stacji. Obecnie TVN emituje 25. sezon „Kuchennych rewolucji”, co oznacza, że nadal są w Polsce restauratorzy, którzy popełniają wciąż te same błędy i dziwią się, dlaczego interes się nie kręci. Jeśli to przekonanie w polskiej gastronomii się utrzyma, Gessler będzie miała zajęcie do końca życia. 

Chociaż „Kuchenne rewolucje” nie budzą już takich emocji, jak na początku, a przez minione 12 lat oglądalność spadła o jedną trzecią, jednak program ten zajmował ważne miejsce w sercu poprzedniego dyrektor programowego stacji, Edwarda Miszczaka. Czy ten entuzjazm podziela jego następczyni? Trudno powiedzieć, ale skądś jednak wzięły się spekulacje na temat ewentualnego przejścia Magdy Gessler do Polsatu. 

Reklama

Mateusz Gessler: co myśli o plotkach na temat Magdy?

Szlaki rodzinie przetarł Mateusz Gessler, syn Adama Gesslera, szwagra Magdy. Zdecydował się porzucić emitowany w TVN program „MasterChef Junior”  i poprowadzić w Polsacie reaktywowany po 6 latach show „Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia”. Czy byłby zadowolony, gdyby w nowym miejscu pracy dołączyła do niego ciocia? Jak się okazuje, niekoniecznie. W rozmowie z Jastrząbpost zaapelował do niej niby żartem:

"Madziu, zostań tam gdzie jesteś. Nie ma tutaj miejsca. Żartuję oczywiście. Wiem, że Magda dostała wiele razy propozycje z różnych kanałów, żeby przeszła. Ona kocha miejsce, w którym pracuje. Wielki szacunek. To, co robi, robi świetnie. Ma rekord oglądalności. Myślę, że nie powinna zmieniać. Nie to, że się boję, ale myślę, że ona się świetnie czuje tam, gdzie jest". 

Zobacz też:

Edward Miszczak przechodzi do Polsatu. To już oficjalne!  

Mateusz Gessler gotował dla głów państwa. Służby bezpieczeństwa sprawdzały jego dnia przed podaniem! Dlaczego?

Mateusz Gessler wyjawił prawdę o pracy w TVN! To nie były plotki!

Mateusz Gessler: Podoba mi się profesjonalna ekipa i że mogę dobrze jeść

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy