Marzena Rogalska w żałobie! Gwiazda TVN zdruzgotana! Docieka, co się stało!

Oprac.: Ksawery Nowakowski

Marzena Rogalska
Marzena RogalskaVIPHOTOEast News
Marzena Rogalska
Marzena RogalskaBRUNNERNewspix.pl

Marzena Rogalska żegna przyjaciela

"Wito! Próbowałam tu wstawić nasze wspólne zdjęcie, ale wiesz co…wszystkie nasze zdjęcia mam na totalnym wygłupie, może nawet by Ci się spodobało, że poszłabym po bandzie. Bo przecież z nikim w pracy się nie bawiłam tak dobrze jak z Tobą! Z nikim tyle nie naśmiałam. Rozbawiałeś mnie do łez. Nasz wspólny program 'Osada Wirakocza' sprawił, że spędzaliśmy ze sobą czas od rana do wieczora i staliśmy się sobie bliscy. A potem jak zawodowo drogi nam się rozeszły, to zawsze dobrze sobie życzyliśmy"
wspomina dziennikarka.
"W mojej krakowskiej chatce mam taki specjalny kubek na herbatę, który dałeś mi kiedyś pod choinkę. Nigdy nie zabrałam go do Warszawy, bo byłeś dla mnie bardziej krakowski. Belonka pewnie się ucieszy, kiedy tam na górze na siebie wpadniecie. Uwielbiała Cię i zawsze o Tobie pamiętała będąc na emigracji. Pamiętasz jak nagrałyśmy specjalny program dla Ciebie? To była techniczna klapa, bo coś źle zrobiłyśmy, że zniekształciło nam głosy i gadałyśmy jak wiewiórki Alvina. Słuchaliśmy tego we troje i płakaliśmy ze śmiechu. To też było w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Dziękuję Ci Wito. Śpij spokojnie"
zakończyła poruszający wpis Rogalska.
Wito, jak to się stało? Ty? Pełen życia, śmiechu, mądrości, talentu, wrażliwości, czułości dla innych. Nie znam nikogo kto by Cię nie lubił. I ten Twój głos Dziękuję za wszystkie dobre chwile. Za wcześnie.
zacytowała słowa Drzyzgi Marzena.

Zobacz również:

Marzena Rogalska
Marzena RogalskaPaweł WrzecionMWMedia
Wieniawa zachwala Pazurę: Bardzo mocno wchodzi w...Newseria Lifestyle/informacja prasowa
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?