Brak makijażu, potargane włosy i staromodne ubrania - tak w serialu od 1999 roku prezentuje się Halinka Kiepska. Jednak gdy Marzena Kipiel-Sztuka schodzi z planu zdjęciowego i porzuca postać Halinki, to z chęcią dba o siebie.
Ponoć gwiazda nie narzeka na brak adoratorów, a w ostatniej rozmowie z tabloidem "Fakt" zdradziła, jak można zdobyć jej serce.
"Jeżeli któryś mężczyzna chciałby mnie poderwać, to może to zrobić kupując mi bieliznę lub buty. To są rzeczy, które mnie zachwycają i ekscytują od wielu lat" - wyznała szczerze artystka.
Nie bez znaczenia pozostaje kolor bielizny! Kipiel-Sztuka gustuje w czarnych, białych i rudych kompletach.
"Najlepiej, żeby był od razu komplet, czyli biustonosz z majtkami" - dodała ze śmiechem aktorka.
Takiego szczerego wyznania chyba nikt się po Marzenie nie spodziewał, ale nie da się ukryć, że właśnie ułatwiła zadanie wielu panom, którzy pragną zdobyć jej serce!



***Zobacz więcej materiałów wideo:








