Witold Paszt zmarł 18 lutego w wieku 68 lat. Córki wokalisty poinformowały, że artysta trzykrotnie zmagał się z koronawirusem. Niestety po COVID-19 pojawiły się niespodziewane komplikacje zdrowotne.Rodzina na oficjalnym profilu Witolda Paszta opublikowała przejmujący wpis, w którym poinformowała, że piosenkarz nie żyje.
Wczoraj późnym wieczorem, dzień po rocznicy śmierci swojej Ukochanej Żony, odszedł nasz Tata, Witold Paszt. Wspaniały, najlepszy człowiek, najukochańszy dziadek, Artysta w pełnym znaczeniu tego słowa. Kiedy już wydawało się, że jest przemocny i niezniszczalny, bo pokonał swój trzeci COVID, nagle los się odwrócił i przyszły niespodziewane komplikacje, które znacznie przyspieszyły jego wytęsknione spotkanie z naszą Mamą. Bardzo się do Niej spieszył. Tata odszedł spokojnie w domu, w otoczeniu córek, wnucząt, zięciów, najukochańszych zwierząt. Wierzymy, że zawsze będzie z nami poprzez swoją muzykę i dobro, którym obdzielał każdego potrzebującego. Jesteśmy zrozpaczeni. Nasze serca są złamane
Rodzina w swoim wpisie podziękowała również lekarzom, którzy ostatnimi czasy walczyli o powrót do zdrowia Paszta. Niestety lider zespołu VOX w wyniku zakażania koronawirusem mocno podupadł na zdrowiu. W wywiadach Witold nie ukrywał, że COVID-19 był jednym z najgorszych doświadczeń w jego życiu.Piosenkarz mocno schudł, jednakże pojawiła się nadzieja, że uda mu się wrócić do zdrowia. W rozmowie z "Faktem" jakiś czas temu zwierzał się, że może już swobodnie oddychać, jednakże organizm wciąż jest znacznie osłabiony. Nadzieję dawały jednak słowa, w których przyznał, że "jest zdecydowanie lepiej".
Maryla Rodowicz żegna Witolda Paszta
Niestety jakiś czas później, tuż przed finałem "The Voice Senior" znów pojawiły się niepokojące wieści o Paszcie. Wokalista nie pojawił się w studiu TVP, a córka artysty przekazała mediom dość enigmatyczną wiadomość, że "ojciec potrzebuje czasu, by wrócić do formy".O problemach ze zdrowiem Paszta, informowała również Maryla Rodowicz, która potwierdziła, że piosenkarz zmagał się z powikłaniami po COVID-19. Niestety Witold Paszt zmarł 18 lutego i odszedł do swojej ukochanej żony, z której śmiercią nie mógł się pogodzić.Maryla Rodowicz, podobnie jak inne gwiazdy, postanowiła pożegnać kolegę z planu "The Voice Senior". Na swoim Facebooku opublikowała wzruszające słowa i nieoczekiwanie przyznała, że zawsze była cichą wielbicielką gwiazdy.
Witku, gdziekolwiek teraz jesteś wiedz, że wszyscy płaczemy. Już nic nie będzie takie same. Pamiętam cię od momentu, kiedy pojawiłeś się na scenie z Voxami. Byłam zawsze twoją cichą wielbicielką, podziwiałam twoją urodę i muzykalność
Odejście Witolda Paszta uczciła również stacja TVP. Podczas koncertu preselekcji do konkursu Eurowizji wystąpił podopieczny wokalisty z "The Voice" - Krzysztof Prusik. Mężczyzna wykonał utwór "Dopóki jesteś".
Zobacz też:
Rafał Brzozowski nie chce mówić o następcy Paszta w "The Voice Senior"Nowakowska powstrzymuje łzy, gdy mówi o śmierci Paszta! "Serce stanęło"Praca zdalna. Marlena Maląg: będą zmiany w przepisachTo nie koniec zagrożeń w pogodzie. Nadchodzą dwa kolejne groźne niże











