Reklama
Reklama

Maryla Rodowicz wynajęła detektywa, żeby udowodnić winę męża! "Mam dowody w postaci zdjęć"

Maryla Rodowicz pod koniec lipca uzyskała nareszcie rozwód, o który starała się od dwóch lat. Małżeństwo trwało 30 lat, jednak - według piosenkarki - zostało zniszczone przez romans męża z młodszą kobietą. Z tego powodu gwiazda planuje powrót do sądu i uzyskanie od męża alimentów w wysokości 20 tysięcy złotych! Trudno się dziwić, że ich relacja, delikatnie mówiąc, nie jest zbyt przyjazna.

W rozmowie z magazynem "Świat i ludzie" Rodowicz wyjawiła szczegóły procesu.

Piosenkarka (zobacz!) twierdzi także, że mąż miał romans i jako pierwszy wyprowadził się z ich wspólnego domu. Sam zainteresowany temu zaprzecza.

Były mąż Rodowicz nie mówi jej "dzień dobry"

Zapytana o to, czy widzi możliwość, że ich relacje staną się kiedyś przyjacielskie, piosenkarka przyznała, że nie ma złudzeń. Szczególnie, że były mąż ponoć nie mówi jej nawet "dzień dobry"!

Reklama

Świeżo upieczona rozwódka przekonuje, że wcale nie dokucza jej teraz samotność. Ma wiele swoich zajęć, a towarzystwa dotrzymują jej dzieci.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz | Andrzej Dużyński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy