Maryla Rodowicz po rozwodzie z ostatnim mężem Andrzejem Dużyńskim stała się właścicielką willi w Konstancinie. Mężczyzna mimo bardzo napiętych relacji, pomówień i awantur z byłą żoną, postanowił całą posiadłość oddać w jej ręce. Dla Maryli pałac jest miejscem na ziemi.
Parę dni temu media obiegła plotka o sprzedaży pięknego domu wartego 10 milionów złotych. Podobno Maryla nieco podupadła na zdrowiu, a korzystanie ze schodów w pałacu miało stać się dla niej uciążliwe. Co więcej, sam miesięczny koszt utrzymania domu także pozostawia wiele do życzenia. To podobno 20 tysięcy złotych.
Rodowicz sprzedaje dom?!
Jednak Maryla nigdzie się nie wybiera. Gwiazda w rozmowie z "SuperExpressem" skomentowała plotki o wyprowadzce i poszukiwaniu innego mieszkania. Diwa polskiej sceny muzycznej nigdy nie wyprowadzi się z pałacu, który jest dla niej czymś więcej niż tylko domem.
Ja nie wiem, kto rozpuszcza takie plotki! Nie, absolutnie nie mam zamiaru sprzedawać domu, bo go kocham! Jest moim wymarzonym miejscem. Jestem skłonna żebrać na ulicy, żeby tylko utrzymać ten dom.
Co więcej, Maryla także zdementowała plotki o stanie zdrowia. Zaprzecza, żeby ten miał się pogarszać.
Czuję się dobrze. To wszystko bzdura od początku do końca.

Zobacz też:
Maryla Rodowicz wydała oświadczenie po sylwestrze TVP w Zakopanem! Wyjawiła całą prawdę!
Maryla Rodowicz po sylwestrze znowu atakuje byłego męża. Twierdzi, że robił jej awantury
Zofia Zborowska po porodzie olśniewa w nowej fryzurze!










