Batalia sądowa znanej wokalistki z mężem trwa już dwa lata. Para nie może dogadać się w sprawie podziału majątku.
W środę 30 czerwca strony spotkały się w Sądzie Okręgowym w Warszawie na kolejnej rozprawie. Według najnowszych informacji wyrok zostanie ogłoszony na początku lipca.
Rozprawa trwała prawie pięć godzin, podczas których małżonkowie długo zeznawali przed sądem. Wyrok zostanie ogłoszony na początku lipca. Jak twierdzą pełnomocnicy piosenkarki, może być to tylko formalność, ale czasem zdarza się, że tuż przed ogłoszeniem wyroku pojawiają się nowe okoliczności, które opóźniają procedurę. Za wcześnie zatem mówić o Maryli Rodowicz oficjalnie, że jest rozwódką - czytamy na fakt.pl.
Sama Rodowicz w rozmowie z dziennikarzami stwierdziła, że nie jest zadowolona z przebiegu rozprawy, bo "z rozpędu powiedziała, że mąż to fajny facet, ale szybko się z tego wycofała".
Idziemy po rozprawie na sushi, kopytka będą musiały poczekać - powiedziała.
Wokalistka chciała rozwieść się z mężem już w grudniu. Przygotowała uroczystą kolację, cielęcinkę z kopytkami, zaprosiła bliskich. Była gotowa świętować.
Z sądu wyszła rozgoryczona, stwierdzając, że była to "łzawa i emocjonalna rozprawa".
Rozwód Rodowicz i podział majątku
Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński byli małżeństwem przez blisko 30 lat. Poznała ich wspólna przyjaciółka Agnieszka Osiecka. Biznesmen był młodym inżynierem po Politechnice Warszawskiej, prowadził autoryzowany serwis Peugeota w Warszawie i firmę produkująca plastikowe nakrętki do butelek i słoików.
Na początku lat 90. finansował karierę żony, wydawał jej płyty, walczył o sponsorów. Wydawało się, że są szczęśliwi. W 2019 roku gruchnęła wieść, że para się rozwodzi. Rodowicz żaliła się, że mąż przestał ją zauważać, drwił z jej tuszy. Zaczęło się publiczne pranie brudów i podział majątku.
Wokalistka po rozstaniu zatrzymała willę w Konstancinie wartą 10 mln złotych z cennymi dziełami sztuki, której miesięczne utrzymanie kosztuje ponoć aż 20 tys. złotych.
Do tego dwa mieszkania oraz oszczędności. Mąż miał zostawić dla siebie mieszkanie w Warszawie i prowadzone od lat firmy. Nieoczekiwanie gwiazda zapragnęła więcej...
Maryla wystąpiła o unieważnienie podziału majątku. Teraz domaga się dodatkowo połowy moich firm, które założyłem i prowadziłem od 1980 r., a ślub wzięliśmy w 1990 r., a więc 10 lat później – zdradził Andrzej Dużyński w „Na Żywo”.
Wcześniej przy ustanowieniu rozdzielności i podziale majątku Maryla potwierdziła notarialnie, że firmy zawsze należały do mnie i stanowią mój majątek odrębny, ale zmieniła zdanie...
Para ma jeszcze działkę na Mazurach, której nie podzielono. W tej chwili jej starszy syn chce budować na niej domy.
Zobaczcie, jak Maryla zaprezentowała się przed fotoreporterami 30 czerwca.





