Marta Manowska to jedna z najbardziej lubianych gwiazd publicznego nadawcy. Widzowie pokochali ją na planach "Rolnik szuka żony" i "Sanatorium miłości". Trzeba przyznać, że przez wiele lat udało jej się "wyswatać" kilka par, które są ze sobą długo po zakończeniu programów.Manowska nie miała jednak szczęścia w miłości i niechętnie mówiła o tej sferze życia prywatnego. W końcu pojawiły się jednak plotki, że zakochała się w przystojnym dźwiękowcu Adamie, który współpracował z nią na planie "Sanatorium".Media donosiły nawet, że para zaręczyła się w romantycznym Paryżu, a przygotowania do ślubu przerwała pandemia. Marta musiała zmierzyć się jednak z kryzysem w związku, bo zauważono, że z jej palca zniknął pierścionek.
Zamiast ślubu nastąpił kryzys w związku, a potem pandemia. Marta i Adam rozdzielili się na kilka tygodni. W TVP krążyły plotki, że to koniec ich idylli - pisało "Na Żywo".
Teraz wszystko wskazuje na to, że Marta odżyła! Na nowych zdjęciach wręcz promienieje. Dziennikarka odpoczywa właśnie przed startem nowej ramówki TVP i korzysta z pięknej, greckiej pogody. Wyjazdem pochwaliła się na Instagramie.Jedno ze zdjęć wprawiło jednak w osłupienie. Czy to możliwe, że Manowska w tych sielskich okolicznościach przyrody powiedziała sakramentalne "tak"?
Moje wielkie greckie wesele - podpisała zdjęcie.
Fani nie pozostawili tego bez odpowiedzi! Jedna z internautek zapytała: "Wesele? Beze mnie?". Marta postanowiła odpowiedzieć!
Weselić się można. Choć z Tobą faktycznie lepiej - napisała na Instagramie.
Jak myślicie, czy to zapowiedź dobrych wieści?








