Wakacje Manowskiej i Bodziannego. Ojciec się wygadał
Jednym z uczestników siódmej edycji randkowego show "Rolnik szuka żony" był Paweł Bodzianny. Kiedy ekipa TVP odwiedziła jego gospodarstwo, zostali przyjęci przez ojca rolnika, pana Władysława. Pochwalił się on, że ma trzech synów na wydaniu i dla każdego szuka narzeczonej. Marta Manowska, prowadząca show zażartowałą wówczas:
Ale by to było, gdyby w programie Paweł znalazł wybrankę, a przy okazji też Robert.
Jej słowa okazały się prorocze. Paweł od dwóch lat jest w szczęśliwym związku z Martą Paszkin, która starała się o jego względy w programie. Para zamierza w Wielkanoc wziąć ślub. Za to Robert zaprzyjaźnił się z prowadzącą program Martą Manowską! Teraz oboje wyjechali do Meksyku. Jednocześnie wrzucają na swoje instagramowe konta zdjęcia z podróży. Odwiedzają te same miejsca i śpią w tym samym hostelu.

To nie może być przypadek. Jednak para nie potwierdza, że spędzają urlop wspólnie. Ktoś inny zrobił to za nich. Ojciec Roberta i Pawła zapytany przez "Dobry tydzień" wyjaśnił, że Manowska wyjechała na wakacje razem z jego synem.
Tak daleko zawsze lepiej jest polecieć z kimś znajomym. A Marta i Robert lubią się. Ona jest bardzo sympatyczna, była u nas kiedyś w pensjonacie przez kilka dni
Ponadto, jak zdradził ojciec, Robert był już w Meksyku i jest świetnym przewodnikiem dla lubiącej egzotyczne podróże prezenterki. Czy parę łączy tylko miłość do przygód, czy coś więcej? Zobacz też:Ojciec Joanny Opozdy strzelał do rodziny? Jest komentarz gwiazdySinead O'Connor ujawnia, jak odebrał sobie życie jej syn! Wstrząsające słowa piosenkarki!Australian Open. Novak Djokovic ma opuścić areszt imigracyjny










