Marta Kaczyńska chroni swoje życie osobiste
Marta Kaczyńska stara się, by informacje o jej życiu osobistym nie wyciekły do mediów. W wywiadach niewiele mówi o swoich bliskich i dzieciach. A temat mężczyzn w jej życiu budzi sporą ciekawość, bowiem serce Kaczyńskiej nie jest zbytnio stałe w uczuciach.
Bratanica Jarosława Kaczyńskiego jest z wykształcenia prawniczką. Zajmuje się również pisaniem felietonów do tygodnika "Sieci", w których porusza między innymi kwestie etyczno-moralno-społeczne. Poza pracą wychowuje trójkę dzieci: Stanisława, Ewę i Martynę.
Serce nie sługa, czyli trzy małżeństwa Kaczyńskiej
Kaczyńska ma za sobą trzy związki małżeńskie. Pierwszym jej mężem był Piotr Smuniewski, później powiedziała "tak" Marcinowi Dubienieckiemu, z którym ma dwie córki.
Ostatecznie jednak, w 2018 roku, oddała swoje serce Piotrowi Zielińskiemu. Para zawarła jednak tylko ślub cywilny. Czyżby Marta bała się, że ponownie zmieni partnera? W tym samym roku na świat przyszedł jej najmłodszy potomek, Stanisław Lech.
Marta Kaczyńska publikuje dziwne fotografie
Ponieważ Kaczyńska rzadko dzieli się informacjami o sobie, tym większe zainteresowanie wzbudzają jej posty na Instagramie. Nie zawierają żadnych podpisów, hasztagów ani oznaczeń. Po prostu są.
Co na nich widać? Są to głównie widoki zieleni, krzewy, rośliny, krajobrazy i bujna roślinność. Uwagę zwracają piękne zbliżenia kwiatów i tajemnicze budynki oraz kościół. Ciężko rozgryźć, dlaczego te fotografie Kaczyńska uznała za właściwe do pokazania szerszej publiczności, bowiem jej profil śledzi ponad 15 tys. obserwatorów.
Posty nie mają opisów, wyłączona jest także możliwość komentowania. Wygląda na to, że to Marta jest autorką tych tajemniczych zdjęć. Można zatem założyć, że interesuje się fotografią i w ten sposób wyraża siebie...
***
Zobacz także:
Marta Kaczyńska i Rozenek były ze sobą bardzo blisko. Dziś żadna nie chce się do tego przyznać
Marta Kaczyńska trzy razy brała ślub. Dwa razy była wtedy w zaawansowanej ciąży
Marta Kaczyńska na Wawelu obchodziła urodziny ojca: "To był tylko wierzchołek góry lodowej"
