Markowska musi tłumaczyć się z występu w Sopocie. Jest tak, jak ludzie myśleli
Po środowym występie na Top of the Top Sopot Festival fani nie zostawili na Patrycji Markowskiej suchej nitki. W najnowszym wywiadzie gwiazda tłumaczy się ze swojego występu w Operze Leśnej. Córka lidera Perfectu mówi o stresie, który zawsze towarzyszy jej na tego typu wydarzeniach.
Patrycja Markowska pojawiła się w Operze Leśnej w Sopocie by wystąpić podczas tegorocznego Top of the Top Sopot Festival. Artystka wykonała swój klasyczny hit "Świat się pomylił" i wywołała wielkie poruszenie wśród fanów, których ten występ delikatnie mówiąc nie porwał.
"Było nie czysto", "To już nie to samo, co lata temu", "Zbyt dużo kombinacji" - pisali oburzeni fani w komentarzach.
Niektórzy wspominali także, że wokalistka może mieć problemy z gardłem, bowiem Patrycja Markowska zawsze słynęła ze swojego perfekcjonizmu i solidnych występów na żywo.
W rozmowie z portalem Jastrząb Post Patrycja Markowska tłumaczy się ze swojego sopockiego występu. Córka Grzegorza Markowskiego wspomina o stresie, który towarzyszy jej w takich chwilach.
"Na festiwalach bardzo się stresuję, bo to jest wyjście na chwilę, nie możesz się rozkręcić, ja kocham koncerty i zapraszam na trasę jesienna-zimową, bo tam się czuje jak ryba w wodzie" - wyjawiła celebrytka.
Patrycja Markowska otwarcie przyznała, że w pewnych momentach miała problemy ze swoim głosem.
"To jest zawsze takie wyzwanie, że chce się to zrobić jak najlepiej. A jak masz instrument wbudowany w ciało, to każdy stres zaciska to gardło. Im bardziej chcesz wypaść dobrze, to tym jest gorzej. Dla mnie zawsze jest wyzwaniem się żeby się wyciszyć, wyluzować i wtedy wszystko lepiej idzie" - dodała.
Dziennikarka zapytała Markowską o Łukasza Drapałę, czyli nowego wokalistę grupy Perfect, której prawdziwą legendą był ojciec gwiazdy Grzegorz Markowski.
"Łukasz Drapała świetnie śpiewa, a ja czekam na ich premierowe piosenki, bo mnie się wydaje, że to też jakby pokaże ich lot, tożsamość i na to czekam, bo ile można śpiewać nieswoje, ale też trzymam za nich kciuki, bo ja bardzo lubię chłopaków z Perfectu (...)" - podsumowała Patrycja Markowska.
Zobacz też:
Markowska spędziła z Kopczyńskim 16 lat. Tylko raz opowiedziała o kulisach ich rozstania
Ledwie Markowska wzięła ślub, a już takie doniesienia. Spływają gratulacje