Reklama
Reklama

Marina chciała nazwać syna tak samo, jak... Sara Boruc!

Marina (32 l.) swego czasu przyjaźniła się z inną WAGs, Sarą Boruc (37 l.). Panie połączyło zamiłowanie do sportowców, mody, a także życia w luksusie. Niestety po dawnej znajomości zostały już tylko wspomnienia. Teraz wokalistka wyznała, że swego czasu chciała nazwać syna tak samo, jak Sara!

Marina (posłuchaj) jest nie tylko żoną znanego bramkarza, ale również aspirującą wokalistką i celebrytką. Kobieta może pochwalić się ogromnym gronem fanów, bowiem na Instagramie obserwuje ją już 755 tysięcy osób. Influencerka na swoim kanale promuje nowe produkty i chwali się życiem w luksusie. Podobny styl bycia prowadzi jej dawna przyjaciółka, Sara Boruc. Kobiety lubują się w modnych ciuszkach i podróżach. Niestety ich znajomość nie przetrwała próby czasu. Podobno Marina była zazdrosna o sukces płyty, którą wydała 37-latka. Niedawno Marina zorganizowała gratkę dla obserwujących i pozwoliła im słać pytania. Zaintrygowana fanka chciała się dowiedzieć, dlaczego artystka wybrała dla dziecka zagraniczne imię!

Reklama

Marina chciała nazwać syna tak samo, jak... Sara Boruc! Co na to jej eksprzyjaciółka?

Marina chce być światową celebrytką, nic więc dziwnego, że również jej latorośl nosi międzynarodowe imię. Żona Szczęsnego przyznała się, że na początku jej dziecko miało mieć na imię tak samo, jak syn Sary i Artura Boruc!

32-latka dodała, że nie chciała, aby jej syn miał w przyszłości nieprzyjemności z powodu imienia. Wyjawiła, że jej mąż musiał mierzyć się z "upokorzeniami" związanymi ze złym wypowiadaniem słowa "Wojtek".

Miejmy nadzieję, że w dorosłym życiu Liam będzie zadowolony ze swojego imienia. 

Zobaczcie również:

Marina pochwaliła się pokojem syna! Robi wrażenie?

Marina Łuczenko pokazała, że potrafi oszczędzać! Kupiła kurtkę nie za 19 tysięcy, a za 16!

Marina tłumaczy się z odważnego filmiku

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy