O istnieniu Marianny Schreiber Polska dowiedziała się na początku września, gdy TVN wyemitował odcinek „Top Model” z jej udziałem. Jak się okazało, w tajemnicy przed mężem, wpływowym politykiem Prawa i Sprawiedliwości, wzięła udział w castingu do programu. Od tamtej pory, ministrowa, żyjąc dotąd w cieniu męża, stara się nie znikać z mediów.
Podobno Łukasz Schreiber początkowo nie był tym wszystkim zachwycony, jednak po tym, gdy koledzy z partii pogratulowali mu ambitnej żony, zmienił zdanie, przynajmniej oficjalnie, chociaż nie brakuje opinii, że po prostu cierpi w milczeniu.
Małżonka zaś zdaje się nie mieć granic w zakresie wyprzedawania prywatności. Zdążyła już na swoim blogu ujawnić, że kilka lat temu poroniła swoją pierwszą ciążę i przez to doszło do rozstania z Łukaszem, ale potem znów się zeszli, a co gorsza, okazała się poetką, co może skłaniać do porównań z pochodzącą z Brwinowa byłą żoną innego polityka.
Marianna Schreiber pozuje w koronie
Na razie Mariannie udało się zainteresować swoimi wyznaniami i poezją 22 tysiące osób, co nie jest imponującą liczbą, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak chętnie Schreiber się rozbiera. Ją samą chyba też to niepokoi, bo zaczyna się chwytać różnych sposobów, żeby zwiększyć zasięg. Na przykład ostatnio zamiast się, ja zwykle rozebrać, ubrała się, na dodatek w koronę. Jak wyznała w podpisie:
„Bądź taką kobietą, która poprawi koronę innej kobiecie, nie mówiąc światu, że się osunęła”.Czekałam kilka dobrych tygodni na efekty tej sesji. Odbyła się ona w Opactwie Cystersów w Lubiążu. Gdy fotograf Sylwester Zacheja pokazał mi zdjęcia- usiadłam. Mówię do Niego: to przecież nie ja! Uczyniłeś ze mnie Damę, chociaż na zdjęciu (śmiech). Sylwester mówi: Marianna, tutaj jesteś Księżniczką. Przez chwilę poczułam się lepsza, silniejsza, pewniejsza siebie, ładna.
Fani dosłownie oszaleli z zachwytu. Pod zdjęciem Marianny pojawiły się entuzjastyczne komentarze:
Niczym Maria Stuart
No nareszcie widać piękną kobietę. Wolę zdecydowanie kobiety ubrane
Pięknie Pani wygląda. Co do szanownego małżonka- niedługo nie będą mówić: Marianna- żona ministra, tylko Łukasz- mąż Marianny. Sama się na tym złapałam. Życzę spełnienia wszystkich marzeń i realizacji planów. Imponuje mi bardzo Pani determinacja i konsekwencja
A ja myślę, że Marianna księżniczką może być wszędzie!!! Pani Marianno ja wierzę,ze ta sesja zaczarowała panią na zawsze. Trzymam kciuki za pani pomyślność.
Podzielacie te emocje?
Zobacz też:
Gwiazda serialu "Święty" nieuleczalnie chora. Pokazała swoje ciało
Kendall Jenner zachwyca sylwetką. Jak boginiIncydent na przejściu granicznym. Nowe informacje
***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo,
wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl








