Aktor, podobnie jak Mandaryna, Paulla, Dariusz Gnatowski czy Michał Figurski, od lat zmaga się z cukrzycą i zmuszony jest codziennie przyjmować leki wspomagające leczenie. Zgodnie z zaleceniami lekarza trzyma również dietę i regularnie kontroluje poziom cukru we krwi.
Gdy w ciągu kilku tygodni schudł 13 kg, zaczął się niepokoić. Okazało się, że wszystkiemu winny jest... lekarz prowadzący, który zapisał mu zbyt duże dawki leków.
"Byłem przerażony, bo myślałem, że mam jakąś nową chorobę" - mówi "Faktowi".
"Lekarze przedawkowali mi leki antycukrzycowe. Łykałem je jak indyk. Jak idiota".
Sytuacja była już tak zła, że aktor zaczął słabnąć. Nie dość, że potwornie schudł, to jeszcze podczas jazdy samochodem zaczynał się trząść.
"Zatrzymywałem się wtedy i zjadałem cukierka, wtedy było lepiej. Kiedy myślałem, że wszystko się normuje, nagle chudłem kolejne dwa kilogramy. Miałem permanentne niedocukrzenie i to dlatego chudłem w oczach".
Dziś wszystko wróciło do normy. Aktor pozbył się sporego brzuszka i próbuje żyć jak dawniej.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów:
