Reklama
Reklama

Maria Peszek walczy o prawo do nagości. „Uwielbiam być nago”

Maria Peszek (48 l.) dała się już poznać jako osoba, która dobrze czuje się bez ubrania. Jednak, jak wyznała, Instagram nie podziela jej entuzjazmu wobec nagości i uparcie wycina jej zdjęcia. Piosenkarka jednak się nie poddaje i zamieszcza kolejne.

Maria Peszek zdążyła zasłynąć w polskim show biznesie jako jedna z najbardziej skandalizujących artystek. Córka wybitnego aktora, Jana Peszka swoich utworach jasno daje do zrozumienia, że życie ją męczy i boli, a Polska jest smutnym krajem, w którym żyją nieszczęśliwi i nieżyczliwi ludzie. 

Z czasem wyszło na jaw, że Peszek bywa zmęczona nie tylko Polską, lecz także ubraniem. Swoją piątą płytę ”AVE MARIA” promowała lewym sutkiem i owłosioną pachą

Reklama

Maria Peszek pozuje nago

Ostatnio na Instagramie znów chciała pokazać sutek, ale, jak się okazało, algorytm był przeciwnego zdania i wyciął jej zdjęcie z instagramowego profilu. Artystka poczuła się lekko urażona, zwłaszcza że, jak tłumaczy, sutek miał symbolizować ważną inicjatywę społeczną. Jak napisała Peszek pod kolejnym gołym zdjęciem, które udało jej się sprytnie przemycić:

Przy drugiej próbie Peszek zmyślnie przysypała sutki piachem, więc zdjęcie jakoś się prześlizgnęło.  Artystka wyjaśniła też, dlaczego uparła się je pokazać:

Celem akcji, którą promuje Peszek, jest pozbawienie nagości, zwłaszcza kobiecej, seksualnych skojarzeń po latach wykorzystywania jej  na rynku reklamowym do sprzedawania wszystkiego – od bielizny po blachodachówkę. Ten okres w reklamie zyskał z czasem umowną nazwę: „szczucie cycem”.  Jak wyjaśniają na stronie internetowej projektu jego pomysłodawczynie:

"Mamy różne ciała. Różną skórę, różną płeć, różne piersi. Ale jesteśmy równi i równe w swoich prawach. Patrzenie na kobiece ciało przez pryzmat seksu jest tylko interpretacją. Wpędza ona dziewczynki i kobiety we wstyd i każe im zasłaniać – w zależności od miejsca na ziemi – piersi, włosy, nogi, twarze. To tylko koncept kultury. Możemy umówić się inaczej". 

Zobacz też:

Maria Peszek krytycznie o Polsce: "To jedna z najciemniejszych ojczyzn, jaką można sobie wylosować"


Maria Peszek: Płodzenie dzieci w dzisiejszych czasach to arogancja. Jest nas za dużo na planecie!

Julia Wróblewska znów mierzy się z problemami zdrowotnymi. „Wyszłam do sklepu, musiałam usiąść w połowie drogi"

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maria Peszek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy