Marcin Rogacewicz ma już to za sobą. Potwierdziły się plotki. Wymowna reakcja Kaczorowskiej
Marcin Rogacewicz na początku tego roku podjął wraz z żoną decyzję o rozstaniu. Jak się okazuje para ma już formalnie rozwód za sobą. To wyjaśnia tajemniczy wpis Rogacewicza o wolności, na który entuzjastycznie zareagowała Agnieszka Kaczorowska.
O Marcinie Rogacewiczu i Agnieszce Kaczorowskiej od pewnego czasu jest głośno. Zarówno aktor, jak i tancerka zakończyli swoje poprzednie związki i pokazują się razem. Dodatkowo ich wzajemne reakcje na wpisy zamieszczane w mediach społecznościowych potęgują plotki o rzekomym romansie pary.
Nie inaczej było, gdy w miniony weekend aktor zamieści zdjęcie, opatrzone krótkim, ale znaczącym podpisem: "Nowy rozdział. #wolność". Post niemal natychmiast został polubiony przez Kaczorowską, co świadczy o tym, że jest żywo zainteresowana tym, co dzieje się u jej przyjaciela. Okazuje się, że post aktora ma swoje wyjaśnienie.
Marcin Rogacewicz i jego żona Maja, jak ustalił Pudelek, są już po rozwodzie. Doszło do niego już na pierwszej rozprawie w miniony czwartek 12 czerwca.
"12 czerwca w sprawie zapadło orzeczenie końcowe" - przekazał informator portalu.
Przypomnijmy, że para, wychowująca czwórkę pociech, zdecydowała się na rozwód na początku tego roku. Wówczas Pudelek przekazywał, za swoim informatorem, że:
"Na początku roku wpłynął do sądu pozew rozwodowy, którego jedną ze stron jest pan Marcin Rogacewicz. Rozwodzi się z panią Mają. Na razie jednak nie ma terminu pierwszej rozprawy. Na to za wcześnie".
Aktor już wcześniej informował o kryzysie w związku. W swoich postach duże nadzieje wiązał z nachodzącym czasem, który miał mu przynieść wiele nowego. Czy miał na myśli również to, co łączy go z Agnieszką Kaczorowską?
Marcin Rogacewicz i tancerka nie potwierdzili dotąd żadnych informacji o romantycznej relacji, która rzekomo jest między nimi. Jednak słowa aktora z najnowszego postu o wolności są znaczące.
Zobacz też:
Kaczorowska i Rogacewicz jeszcze nie ogłosili związku, a już mowa o kryzysie
Po miesiącu Kaczorowska wraca myślami do chwil z Gurłaczem. Jest w kropce