Niedawno potwierdziły się informacje, że dziennikarz odchodzi z TVN24, gdzie od kilku lat prowadził poranny program "Wstajesz i wiesz".
Przy okazji okazało się, że stacja wcale nie rezygnuje na dobre z jego usług.
Kuźniar dostał angaż w "Dzień dobry TVN", co według niektórych trudno traktować jako awans i docenienie jego pracy, z czego ma zdawać sobie sprawę sam prezenter.
O takim podejściu wie Marcin Prokop (38 l.) i przestrzega "nowego" kolegę, aby ten nie lekceważył swoich obecnych widzów oraz obowiązków zawodowych.
"Pogardliwy stosunek do telewizji śniadaniowej często bywał potem weryfikowany przez osoby, które stawały się jej częścią. Myślę, że Jarek też zweryfikuje swoje poglądy" - mówi prowadzący "DDTVN" w rozmowie z "Faktem".
Dodaje, że wyzwaniem dla Kuźniara może być praca w duecie. Do tej pory prezenter występował przede wszystkim solo, więc ten inny system może być dla niego sporą zmianą.
Zdaniem Prokopa jeżeli poradzi on sobie z takim nowym wyzwaniem, to dopiero wtedy będzie mógł nazywać siebie profesjonalnym dziennikarzem.
"Jeżeli sobie z tym poradzi, schowa ego do kieszeni i trochę się wyciszy, żeby dać pole drugiej osobie, to będzie znaczyło, że jest dojrzałym telewizyjnym graczem" - ocenia.
Zgadzacie się z nim? Myślicie, że Kuźniar nadaje się do współprowadzenia programu śniadaniowego?
