Marcin Mroczek od lat tworzy udane małżeństwo ze swoją ukochaną, Marleną. Para doczekała się dwóch synów i tworzą rodzinę jak z obrazka.
Małżonkowie jakiś czas temu zaplanowali rodzinny wyjazd na Zanzibar, który w ostatnim czasie stał się niezwykle modny wśród polskich celebrytów. Pomimo pandemii wielu z nich wybiera właśnie ten kierunek, za co wielokrotnie byli krytykowani.
Jak się okazuje, wyjazd Marcina Mroczka tuż przed wylotem stanął pod znakiem zapytania, a ostatecznie został odwołany.
Aktor rozchorował się, co uniemożliwiło mu podróż. Co ciekawego, jego bliscy wcale nie zrezygnowali z wyjazdu i żona aktora właśnie wygrzewa się na piaszczystej plaży.
Marcinowi Mroczkowi pozostało jedynie wyżalić się na Instagramie, że nie może towarzyszyć ukochanej i dzieciom.
"To już kolejny wyjazd gdzie choroba pokrzyżowała nam plany. Tym razem moje. I choć czuje się już dobrze to pierwszy tydzień naszych wakacji spędzam w domu, kilka godzin lotu od rodzinki. "Nie muszę Wam mówić co czuję". Niestety czasem nie mamy wpływu na to, jaki scenariusz napisze nam zycie. Musimy się z tym pogodzić i znaleźć najlepsze rozwiązanie" - napisał, dodając, że jego żona i synowie polecieli z babcią.
Wpisowi towarzyszy filmik, na którym Marcin Mroczek pokazuje puste pokoje w swoim domu.
Aktor nie traci jednak nadziei, że wkrótce uda mu się dołączyć do bliskich. Poprosił nawet fanów, by trzymali za to kciuki!
Zobacz też:Eurowizja Junior 2021. Komentatorzy TVP w ogniu krytyki! "Ile można tego słuchać?!"Jarosław Jakimowicz nie ma już żadnych zahamowań! Pokazał, co myśli o TVN!Tomasz Lis grzmi w sprawie lex TVN: "Symbol odejścia od demokracji"
