Film Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało" o aferze pedofilskiej mającej jego zdaniem miejsce z słynnej Zatoce Sztuki w Sopocie, wywołał prawdziwą burze w mediach.
Gwiazdy, których nazwiska padły z ust Latkowskiego, wydają jedna po drugiej oświadczenie i są oburzone wmieszaniem ich w tak poważną sprawę. Głos w sprawie zabrali już Borys Szyc, Kuba Wojewódzki, Renata Kaczoruk, czy Radosław Majdan. Teraz zapytany przez jednego z internautów, Marcin Gortat postanowił dorzucić swoje kilka groszy. "Wszyscy winni, pierdel i dożywocie za gwałt! - napisał koszykarz, w odpowiedzi na pytanie, co myśli na ten temat.Jednak sportowiec nie spodziewał się chyba kolejnego komentarza: "Panie Marcinie, sam Pan był w Zatoce Sztuki. A jak by Pana zdjęcie tak podpięli bez wyjaśnienia?" - zastanawiał się internauta.Gortat jednak nie zwlekał długo z kolejną odpowiedział i napisał stanowczo, kończąc tymi słowami dyskusję: "Byłem na otwarciu i prosili o zdjęcie, ale nie zrobiłem. Byłem tam raz i nie wróciłem! Patologia".

***Zobacz więcej materiałów wideo:








