"To było moje marzenie. Drewniany domek w Zakopanem, w którym osiągnąłem wiele sukcesów, trenuję i często przebywam" - powiedział Adam w rozmowie z "Życiem na gorąco".
Górska miejscowość będzie więc musiała co roku znosić jeszcze większe oblężenie turystów niż do tej pory.
Małysz nie zamierza jednak rozstawać się z Wisłą na zawsze - już teraz szuka działki, na której wybuduje sobie kolejny dom. Planuje wrócić do rodzinnego miasta po przejściu na emeryturę.







