Małgorzata Socha i Krzysztof Wiśniewski tworzą związek z 26-letnim stażem. Jak to możliwe, skoro aktorka ma dopiero 42 lata? Wyjaśnienie tajemnicy kryje się w jej przeszłości.
Swojego obecnego męża poznała jako nastolatka. W wywiadach lubi żartować, że „wykopała go z piasku”. Miała zaledwie 16 lat, gdy na plaży w Darłówku poznała przystojnego ratownika. Jak wyznała aktorka w rozmowie z Agatą Młynarską w programie „Ona taka jest”, od początku była pewna, że spotkała miłość swojego życia, jednak wtedy miała inne sprawy na głowie, na przykład skończenie szkoły. Zresztą dzieliła ich wtedy spora odległość. Socha mieszkała w Warszawie, a Wiśniewski w Poznaniu, więc ich związek początkowo rozwijał się korespondencyjnie.
Miłość na odległość bywa trudna i nie zawsze udaje się ją utrzymać, ale Małgorzacie i Krzysztofowi się udało. Chociaż miewali trudniejsze momenty. Jak ujawniła Socha w wywiadzie dla „Twojego Stylu”, przyszedł czas, gdy chciała mieć pewność, dokąd zmierza ich związek. Wtedy postawiła sprawę jasno:
„Czułam, że jeśli nie weźmiemy ślubu, to się rozstaniemy. Nie chciałam już dłużej żyć w niezobowiązującym związku. Powiedziałam stanowczo: Chcę być twoją żoną. Chyba potrzebował takiego impulsu”.
Tak Małgorzata Socha dba o związek
W 2008 roku wzięli ślub. Na świecie pojawiły się dzieci i ta sytuacja, jak wspominała Socha w rozmowie z Młynarską, też wymagała od nie stanowczości. Chodziło o obecność męża przy porodzie:
"Powiedziałam tak: Skoro byłeś przy poczęciu, musisz też być przy narodzinach".
Mąż Małgorzaty jest inżynierem, stroni od show biznesu i aktorce rzadko udaje się namówić go na wspólne wyjście na bankiet. Zresztą, jak wyznała w rozmowie z Pudelkiem, wolą spędzać czas bez obecności fotoreporterów.
Socha wprawdzie kokietuje, że nie zna recepty na udany związek, jednak widocznie wyciągnęła jakieś wnioski, skoro jej i mężowi udaje się podtrzymywać miłość niezmiennie od 25 lat. Jak radzi aktorka, ważne, by co jakiś czas odłożyć na bok sprawy zawodowe i domowe i pobyć tylko we dwoje:
"Tak praktykujemy, że udaje nam się wyjść wieczorem. Zawsze to jest super czas dla na to, żebyśmy byli sami dla siebie, porozmawiać jak dorośli, jak my to mówimy. To jest bardzo przyjemne".
Zobacz też:
Małgorzata Socha na wakacjach we Francji. Odsłoniła brzuch i pokazała długie nogi!
Małgorzata Socha trzyma kasę tylko dla siebie: "To jest akurat bardzo zdrowe"Krzysztof Jackowski z nową wizją. "Trzeba będzie zachować rozsądek"
***
