Na pierwszą randkę Radek przyjechał po Małgorzatę w marynarce, a ona otworzyła mu drzwi w... dresie. W planach była romantyczna kolacja w restauracji na dachu hotelu.
"Jeszcze tego brakowało, żeby paparazzi zrobili mi zdjęcie, jak wchodzę do hotelu z Majdanem" - wspomina ze śmiechem Małgorzata. "Powiedziałam, słuchaj u mnie są dzieci, jedźmy do Ciebie" - dodaje.
Byłem zdziwiony, ale że tak od razu?
Temat dzieci z poprzednich związków, jest zawsze dla trudny. "Denerwowałem się, czy chłopcy mnie zaakceptują. Na ogół dzieci mnie lubią, ale był spory stres" - wspomina Radosław. Na szczęście wszystko ułożyło się dobrze.
Na pytanie, czy w ich związku były sytuacje, w których oboje musieli wypracować kompromisy, Radek odpowiada: "W moim mieszkaniu było mnóstwo figurek Indian, bo kultura Indian bardzo mnie pasjonuje, a tu nagle wjeżdża do mnie Małgosia z... wazonami" - śmieje się sportowiec.
Radka mieszkanie było domem singla, który lubi imprezować. Na środku salonu stał podświetlany słup z półkami pełnymi alkoholi. Tylko rury do tańca brakowało
Jaką mają receptę na udany związek? Małgosia zdradziła, że:
Niezwykle ważne jest, żeby druga osoba była dla Ciebie bardzo atrakcyjna fizycznie. Wspólne poczucie humoru, relacja z dziećmi
Aby dowiedzieć się więcej, o tym, jak wygląda małżeństwo Małgorzaty Rozenek-Majdan i Radosława Majdana, zapraszamy do obejrzenia wyjątkowej rozmowy już w tę niedzielę 5 grudnia o godz. 15:00 w programie "Demakijaż" w Polsat Cafe. Bądźcie z nami na bieżąco na Facebooku i Instagramie.
***
Zobacz także:Joanna Opozda pokazała nienawistne wiadomości. Zgłosiła sprawę na policję"Rolnik szuka żony": Bogusia i Krzysztof spieszyli się ze ślubem. Para mówi już o dziecku!Małgorzata Opczowska romansowała z obecnym mężem, będąc jeszcze żoną innego
