Małgorzata Rozenek-Majdan szczerze o in vitro i poronieniach! Ma też żal do rządzących

Oprac.: Rozalia Zając

Rozenek-Majdan
Rozenek-MajdanAndreas Szilagyi MWMedia
Wszystko zaczęło się w Przychodni Novum, dzięki wspaniałej opiece i ogromnej wiedzy, po pewnych perturbacjach - STAŁO SIĘ!!! Do końca będziemy wdzięczni: dr. Lewandowskiemu, dr Kozioł, Annie Wiśniewskiej i całemu zespołowi - pisała na Instagramie.

Rozenek-Majdan jest zwiedziona postawą rządu ws. in vitro!

To pokazuje, jak głębiej się nad tym zastanowimy, jak ogromnie złą rzecz zrobił rząd Prawa i Sprawiedliwości decyzją ministra Radziwiłła, kasujący finansowanie lub współfinansowanie z budżetu skarbu państwa tej procedury w kraju, który tak naprawdę twierdzi, że jest najbardziej prorodzinnym rządem od 89 roku. Wszystkie deklaracje, które padają (dokładnie jak to, że są zwolennikami ideologii pro-life) mają na rękach krew Izabeli z Pszczyny. Koszt in vitro dla przeciętnej rodziny, a nawet dla każdej rodziny, jest naprawdę ogromnym wysiłkiem finansowym - powiedziała.
Prawo kobiety, jako człowieka absolutnie powinno pozwalać jej do samostanowienia. Naprawdę irytujące jest to, że na temat praw rozrodczych kobiet wypowiadają się mężczyźni lub kobiety w wieku menopauzalnym i to oni najczęściej tego prawa kobiecie odmawiają. W kraju, w którym moment, w którym rodzi ci się ciężko chore dziecko, które nie ma albo szans na przeżycie, albo szans na godne życie - dodała.

Małgorzata dwukrotnie poroniła...

Dwa razy byliśmy w ciąży z Radosławem i dwa razy nie wyszło. Za drugim razem to była ciąża bliźniacza poroniona w 12. tygodniu, to nami tak tąpnęło strasznie. Byliśmy tak szczęśliwi, jeszcze bliźniaki, mówię "Boże jaki fart" - mówiła w trakcie rozmowy.
Dagmara Kaźmierska uważa, że jest za wcześnie na ślub Conana!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?