Nowy rok Gonia wraz z Radkiem Majdanem (46 l.) i dwójką synów z poprzedniego małżeństwa, Stasiem i Tadeuszem, postanowiła przywitać w Tajlandii.
Od kilku dni profil celebrytki w mediach społecznościowych obfituje w gorące zdjęcia, do których Małgosia pozuje oczywiście w skąpym bikini. Jeszcze do niedawna jej fani niecierpliwie wypatrywali ciążowego brzuszka u swojej ulubienicy, jednak plany powiększenia rodziny, Majdanowie przełożyli na 2019 rok.
Teraz Rozenek-Majdan zachwyca seksowną figurą i pod jej zdjęciami pojawiały się same komplementy dotyczące jej wyglądu. Do czasu, aż nie opublikowała zdjęcia z pewnym elementem. Na zdjęciu gwiazda TVN-u siedzi na plaży w kolorowym dwuczęściowym stroju kąpielowym, a na głowie ma bujny, biało-żółty pióropusz.
To właśnie nakrycie głowy Goni rozpętało istną burzę w komentarzach.
"Indianki nigdy nie wkładały pióropusza ,tylko wodzowie mogli sobie na to pozwolić", "Tajlandia, pióropusz... Strasznie szeroka ta symbolika".
W innych komentarzach internauci sugerowali, że to brak szacunku dla kultury Indian. Gonia jednak postanowiła się bronić i nie zostawiać sprawy bez odzewu.
"Nie sądzę, żeby wódz się obraził tylko dlatego ze jakaś Polka z pełnym szacunkiem zakłada pióropusz. Tak samo jak Góral by się nie obraził gdyby jakiś Indianin założył kierpce. Nie doszukujmy się braku szacunku tam gdzie go nie ma. Ja naprawdę mam w sobie ogromny szacunek do świata w ogóle" - ucięła dyskusję Gonia i jeszcze raz życzyła wszystkim szczęśliwego Nowego Roku.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
