Małgorzata Rozenek-Majdan: życie uczuciowe
Małgorzata Rozenek-Majdan od momentu premiery uznawanego już za kultowy, programu "Perfekcyjna Pani Domu", stara się utrzymywać wizerunek spokojnej, wyważonej osoby, która jest pewna i świadoma swoich wyborów. Ostatnie zaangażowanie celebrytki w politykę wymagało od niej jeszcze mocniejszego dopasowania swojego wyglądu i zachowania do oczekiwań otoczenia. Niewiele osób pamięta już, że w przeszłości garsonki, poważne przemówienia i ociekające sztywnością spotkania zdecydowanie nie były domeną rozrywkowej Małgorzaty Rozenek-Majdan.
"Perfekcyjna Pani Domu" już od siedmiu lat tworzy związek małżeński z Radosławem Majdanem. Przed związaniem się z emerytowanym piłkarzem, celebrytka była żoną Jacka Rozenka, z którym doczekała się dwóch synów. Co ciekawe, aktor wcale nie był jej pierwszym mężem. Wcześniej Małgorzata Rozenek-Majdan była żoną Łukasza Bukaczewskiego. Mężczyzna nawet w najmniejszym stopniu nie był nigdy związany ze światem show-biznesu. Od lat pracuje jako prawnik, a w swoim środowisku uchodzi za wybitnego specjalistę. Prowadzi własną kancelarię, a jego specjalnością jest sporządzanie umów najmu powierzchni handlowych i biurowych.
Małgorzata Rozenek-Majdan miała bogate życie uczuciowe
Małgorzata Rozenek-Majdan bardzo rzadko wspomina o swoim pierwszym mężu, Łukaszu Bukaczewskim, którego poślubiła jeszcze w trakcie studiów. Z udzielonych przez nią w przeszłości wywiadów, możemy wywnioskować, że w ich relacji zabrakło namiętności. Celebrytka bardzo otworzyła się w tej kwestii podczas występu u Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego i przyznała, że jej pierwsze małżeństwo było przede wszystkim racjonalne i miłe.
"Moje pierwsze małżeństwo było bardzo racjonalne, bardzo miłe. (...) Tak mi się wydawało, że to racjonalne, bo on był z dobrego domu, prawnik..." - opowiadała w programie Małgorzata Rozenek-Majdan.
Okazuje się, że pomimo upływu lat, celebrytka wciąż ma kontakt z pierwszym mężem: "Mamy bardzo dobre relacje do dzisiaj" - mówiła w podcaście "Wojewódzki Kędzierski".
Relacja nie przetrwała próby czasu. Nie wiemy do dziś, co dokładnie było przyczyną rozpadu trwającego ledwie kilka miesięcy związku, ale w wywiadzie dla Małgorzaty Domagalik, Rozenek-Majdan stwierdziła, że "nie ma co się nad tym rozwodzić, bo dla niektórych będzie to kolejna pożywka". Być może w przyszłości celebrytka zdecyduje się nieco więcej opowiedzieć na ten temat.
Zobacz też:
Małgorzata Rozenek-Majdan pcha się do polityki. Co na to wyborcy?
