Małgorzata Opczowska i Jacek Łęski pobrali się w sierpniu 2021 roku. Para poznała się w pracy i między nimi od razu zaiskrzyło. Na korytarzach TVP ich romans wywołał sporo zamieszania, dlatego też początkowo nie afiszowali się ze swoimi uczuciami.
Gdy prasa plotkarska dowiedziała się, ż tych dwoje ma się ku sobie, zaczęto zastanawiać się, ile ten romans przetrwa, bo przecież metrykalnie dzielą ich aż 23 lata.
Teraz już chyba widać, że to prawdziwe uczucie, więc obawy były bezzasadne. Ostatnio ich związek zostawił wystawiony na ciężką próbę. Małgorzata poinformowała bowiem, że mąż pojechał do Kijowa, gdzie toczą się walki.
Jacek Łęski w Kijowie. Opczowska zdruzgotana
"Jestem z ciebie dumna. Kocham. Wracaj bezpiecznie" - pisała dziennikarka, dołączając zdjęcie kamizelki kuloodpornej męża.
"Wrócę, wrócę. Mam do kogo" - uspokajał ją publicznie mąż.
Ostatnio podczas emisji programu "O tym się mówi" na antenie TVP Info doszło do wzruszającego momentu. Małgorzata połączyła się bowiem z mężem. Emocje wzięły górę...
"Nigdy nie myślałem, że będę na telewizyjnej antenie rozmawiał z żoną i to w takich okolicznościach. Kocham cię, tęsknię i obiecuję wrócić bezpiecznie do naszego ciepłego, pełnego miłości domu" - napisał Łęski na Instagramie, dodając screen z programu TVP.
"Kocham Cię całym sercem. Jesteś moim bohaterem" - odpisała dumna, choć mocno poddenerwowana Opczowska.
Zobacz też:
Księżna Kate zalała się łzami! Smutne wieści płyną z Wysp! Chodzi o księcia George'a!
Sean Penn pozostał w Kijowie! "Zademonstrował odwagę, której brakuje wielu osobom"
Elon Musk udziela kosmicznego wsparcia Ukrainie. Starlink już działa
Wojna w Ukrainie. USA ostrzegają przed drugą falą wojsk rosyjskich
