Reklama
Reklama

Małgorzata Kożuchowska wyjawiła, co sądzi o protestujących! Ma rację?!

Małgorzata Kożuchowska (49 l.) w wywiadzie dla Polsatu postanowiła opowiedzieć o tym, co sądzi o wyroku Trybunału Konstytucyjnego oraz o protestujących kobietach. Podczas rozmowy aktorka zdecydowała się także na wyjawienie intymnej tajemnicy!

Małgorzata Kożuchowska była "Gościem Wydarzeń" w Polsacie, gdzie rozmawiała o prawie do aborcji i protestach, jakie mają ostatnio miejsce w Polsce. 

Aktorka powiedziała, że dla osób wierzących w Boga nie powinno być żadnych wątpliwości, co do podjęcia decyzji w tym temacie. 

Gwiazda "Rodzinki.pl" zwraca jednak uwagę, że nie wszyscy żyjący w Polsce są osobami religijnymi i takim osobom nie powinno narzucać się innego zdania. Małgosia podkreśla, że prawdo do aborcji powinno być wyborem, z którego każdy będzie się rozliczał przed sobą.   

Reklama

"Jestem za wolną wolą, nawet jeśli jest to tak strasznie trudna kwestia, jak wybór pomiędzy życiem, a śmiercią dziecka, które ma bardzo ciężkie wady wrodzone, genetyczne. (...) Każde życie jest godne bronienia" - zdradziła Kożuchowska w "Gościu Wydarzeń".    

Aktorka zdecydowała się również na szczere wyznanie podczas wywiadu. Okazuje się, że Małgosia posiada w rodzinie dziecko z zespołem Downa i doskonale wie, jak wiele opieki i uwagi potrzebuje taka osoba.   

"Mam w rodzinie takie dziecko. Ma w tej chwili już 16 lat, jest moim chrześniakiem. Nie wyobrażam sobie, żeby go nie było wśród nas. To jest wspaniałe dziecko. Wiem jaką cenę, jeśli mogę tak powiedzieć, tak, jaką cenę, zapłaciła mama tego dziecka, mama i tata, opiekując się nim i powodując, że jest w takim stanie, w jakim jest w tej chwili, jak jest wykształcony, że czyta, że pisze, ma swój świta, swoje emocje, ma swoje wartości, jest pełnoprawna odczuwającą osobą. Z całego serca będę broniła takich dzieci i takich osób, bo absolutnie uważam, że życia trzeba bronić" - powiedziała Kożuchowska.   

Aktorka nawiązała również do trwających protestów i zwróciła uwagę, że jej zdaniem ulica w czasach pandemii nie jest dobrym miejscem na demonstrowanie swojego sprzeciwu. 

Gwiazda jest zwolenniczką spotkania i dialogu. Gosia podkreśla, że najlepiej byłoby wypracować kompromis między społeczeństwem a władzą, ale do tego jest potrzebna właśnie długa i spokojna rozmowa.   

Zgadzacie się ze słowami gwiazdy?

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama